18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Przewaga komunikacji miejskiej?

szymek61 • 2012-06-20, 15:17


No cóż tak jest :emo:

MudPie

2012-06-20, 19:36
hedd napisał/a:



Niekoniecznie. Przynajmniej nie w moim przypadku.

Do pracy mam ~3,5km. Mieszkam w Lublinie, zniżek studenckich już nie mam. Cena normalnego biletu to 2,80zł. Więc wypad i powrót z pracy 5,60zł. Razy np. 14 dni pracujących w miesiącu = 78zł.

Auto mam w benzynie. Średnio za 50zł robię 100km po mieście. 100km to 28 podróży, czyli 14 dni pracujących.

Nie dość, że w mojej sytuacji bardziej opłaca mi się dojeżdżać do pracy samochodem w benzynie (sic!), to:
-nie muszę iść i czekać na przystanku
-stać w zatłoczonym autobusie w godzinach porannego i popołudniowego szczytu
-grzać się w tym piekarniku podczas upałów jak np. dziś lub wczoraj
-no i podróż autem do pracy zajmuje mi jakieś 10-12 minut tylko :)


A szanowny kolega doliczył koszt ubezpieczenia auta ;) ? Który w najtańszej opcji wyniesie średnio 70zł miesięcznie ? Nie wspominając o wymianach części i płynów eksploatacyjnych.
Poza tym kupując bilet 3 miesięczny na jedną linię, zapłacisz za niego 140zł. To daje 46zł miesięcznie za jeźdzenie nawet i co dziennie jedną linie ile chcesz, nawet cały dzień, a jak autem będziesz chciał gdzieś indziej wyskoczyć niż do pracy to już musisz dodatkowo lać wahę. To masz za auto płacisz do pracy za 2tyg. 50zł waha, i 70zł ubezpieczenie, razem 120zł.Już nie doliczam płynów cześci i ewentualnych mandatów, przeglądów. Autobus 46zł. Plus autobusem w tej cenie możesz jeździć codziennie ile chcesz daną linią, a w cenie auta masz tylko koszta do pracy. W ogólnym rozrachunku daleko autom do tego aby były tańsze od komunikacji miejskiej.

kaiel

2012-06-20, 19:58
fajnie o 6 rano wąchać cudze bąki ?

MudPie

2012-06-20, 20:01
kaiel napisał/a:

fajnie o 6 rano wąchać cudze bąki ?


A czy ja gdzieś pisałem że autobus jest lepszy ? Chodziło tylko i wyłącznie o to co jest tańsze, a komfort to zupełnie inny temat.

mare30ks

2012-06-20, 20:04
juz widze jak typki ktore jezdza ferrari czy innym astonem stoja w korku a nie zapie**alaja buspasem wymijajac cholote ktora nie ma na tyle bogatego taty zeby im kupil superfure

Pr...........zy

2012-06-20, 20:24
Świetnie pokazane! Wiadomo, samochód to wygoda ale kosztowna...

al...........10

2012-06-20, 20:29
Ale do czego ten filmik ma mnie przekonać? Że jak będzie mnie stać na taką zajebistą furę to mam sobie kupić autobus?

Cyrk

2012-06-20, 20:47
Jakby zrobić opel-pas to by kręcili filmiki o przewadze oplów? Głupie socjalisty...

JupikajejMadafaka

2012-06-20, 21:39
a ja tam lubie od czasu do czasu z plebsaem busem jeździć. nalepiej stanąc nad jakaś staruszką, chrząkać, kichać, kaszlec, drapac się po jajach, puszcac im do nosa kac-bąki i uśmiechać przy tym zalotnie... góra dwa przystanki i mam siedzące miejsce

mp_toujane

2012-06-20, 22:21
a ja tam lubię sobie pozapie**alac samochodem, i nawet jakby mi mieli dopłacać za jazdę autobusem, to wybrałbym samochód, ot tak dla przyjemności :)

gumol

2012-06-20, 22:35
w polskich miastach mało gdzie są pasy wyłącznie dla autobusów... więc stoisz jak ten cymbał z innymi samochodami wąchając śmierdzących ludzi

hedd

2012-06-20, 22:43
MudPie napisał/a:

hedd napisał/a:


Niekoniecznie. Przynajmniej nie w moim przypadku.

Do pracy mam ~3,5km. Mieszkam w Lublinie, zniżek studenckich już nie mam. Cena normalnego biletu to 2,80zł. Więc wypad i powrót z pracy 5,60zł. Razy np. 14 dni pracujących w miesiącu = 78zł.

Auto mam w benzynie. Średnio za 50zł robię 100km po mieście. 100km to 28 podróży, czyli 14 dni pracujących.

Nie dość, że w mojej sytuacji bardziej opłaca mi się dojeżdżać do pracy samochodem w benzynie (sic!), to:
-nie muszę iść i czekać na przystanku
-stać w zatłoczonym autobusie w godzinach porannego i popołudniowego szczytu
-grzać się w tym piekarniku podczas upałów jak np. dziś lub wczoraj
-no i podróż autem do pracy zajmuje mi jakieś 10-12 minut tylko

A szanowny kolega doliczył koszt ubezpieczenia auta ? Który w najtańszej opcji wyniesie średnio 70zł miesięcznie ? Nie wspominając o wymianach części i płynów eksploatacyjnych.
Poza tym kupując bilet 3 miesięczny na jedną linię, zapłacisz za niego 140zł. To daje 46zł miesięcznie za jeźdzenie nawet i co dziennie jedną linie ile chcesz, nawet cały dzień, a jak autem będziesz chciał gdzieś indziej wyskoczyć niż do pracy to już musisz dodatkowo lać wahę. To masz za auto płacisz do pracy za 2tyg. 50zł waha, i 70zł ubezpieczenie, razem 120zł.Już nie doliczam płynów cześci i ewentualnych mandatów, przeglądów. Autobus 46zł. Plus autobusem w tej cenie możesz jeździć codziennie ile chcesz daną linią, a w cenie auta masz tylko koszta do pracy. W ogólnym rozrachunku daleko autom do tego aby były tańsze od komunikacji miejskiej.



Tak, zgadzam się, w ogólnym rozrachunku niestety ale masz rację. Nie będę się spierał, że gdybym zawsze i wszędzie jeździł autobusem to zaoszczędziłbym kasy w ch*j. Aczkolwiek od kiedy mam auto, to strasznie leniwy się zrobiłem. Przynajmniej tyle dobrego, że mnie na eksploatację stać.

Gdybym mógł, to do nawet do sracza bym jeździł samochodem.

edit: coś to cytowanie się jebie :/

edit 2: może dlatego że piłem

zcelmam

2012-06-20, 23:01
Ja tam lubię zbiorkom - dużo taniej niż auto, wygodniej i szybciej. W Wawie mamy klimatyzowane, nowoczesne pociągi i sporo nowoczesnych tramwajów, do busów prawie nie wsiadam.

Najlepsze jest to, że w pociągu idę sobie kulturalnie w kimę a w aucie trzeba być cały czas skupionym - szczególnie w korku, bo jak się zagapisz to cię warszaffscy kulturalni kierowcy zgnoją.

Winterstorm

2012-06-20, 23:52
Nie wiem jak w innych miastach, czy nawet w rejonach Krakowa, ale miejskie elegancko zapieprzają po Alejach pasem dla autobusów. Szybciej, taniej, elegancko.

A pieprzenie w stylu "już widzę jak koleś jeżdżący Ferrari będzie zapieprzał zj***nym busem" jest idiotyczne. Jak kogoś stać na zakup i utrzymanie takiego auta, to logiczne jest, że to koleś przy kasie i leje na wszystkie busy i inne wynalazki. Natomiast jak ktoś musi się liczyć z każdym groszem, to komunikacja miejska może być bardzo dobrym (z ekonomicznego punktu widzenia) wyborem.

lubieplacki12

2012-06-21, 17:25
Zapomnieli o 30 przystankach między startem a metą, gdzie z zawrotnym tempem wpie**alają się tłumnie emeryci.

P@...........@C

2012-06-29, 01:34