Ćwoki z JP to jedna, ale inna sprawa, to to że w milicjant w PRLu nie dał sobie w kaszę dmuchać, a dzisiaj trzeba specjalnych przepisów o "niedotykalności psa", jakby niemal świętym był.
si...........er
2011-11-29, 21:08
najbardziej z filmu pamiętam: "mam coś na oku.......to idź do okulisty