Przynajmniej nie zarysował roweru

Panie, gumy na przednim stabilizatorze masz pan do wymiany !

Dziadek przyjechał "do pracy". Zaparkował rower i niezwłocznie przystąpił do wykonywania obowiązków. Zawodowy wyłudzacz odszkodowań

roweżysta zażyczył sobie rozjechanie, kierowaca posłusznie go rozjechał i żyli długo i szczęśliwie, spoko lubie dobre zakończenia

Ale kulturalny, postawił rower na nóżce...

dziwny samobuj,,,

chciał się zabić ale tak nie do końca

Nareszcie chociaż jeden pedalarz zrozumiał jakim jest żałosnym małpim żygiem.

z taką organizacja samobójstwa pewnie na pociąg się spóźnił.