Z opisu wynika, że przyszłe małżeństwo chciało zorganizować sparing dla rodzin. Może sprawdzali, jak mocno będzie ją lał? W każdym razie narzeczony chyba był trochę wk***iony.
Cięzko w takich kapciach wyprowadzić wysokie kopnięcie, a o ile pamiętam w boksie wolno tylko powyżej pasa.
Szpilek nie noszę ale gdybym musiała, skuteczne ciosy to:
* nadepnięcie palców lub grzbietu stopy
* tyłem w zwarciu kopnięcie w kolano lub w małego
W górę do przodu w szpilkach prędzej wyjebiesz się niż kopniesz, a w ogóle wysokie kopy nadają się do filmów a nie do walki.
Ponadto jeśli faktycznie to narzeczony to gościówa szpilek do walki nie powinna używać :p
Oprócz tego szpilka na 70% złamie się zamiast zrobić ała.
No ale ty tylko teoretytezyzyję, może jakieś panie które potrafią i w szpilkach chodzić i walczyć się wypowiedzą
