nie uzależnia nie rujnuje życia ? macie obok siebie ćpuna co jebie maryśkę i co jak mu się powodzi ? jaki ma łeb ?
dalej twierdzicie że Maryśka jest fajna ?
Marihłanina uzależnia psychicznie. Fizycznie może nie daje objawów.
Znałem typa, który zmarnował życie przez ciągłe jaranie zielska.
Jak ktoś mówi ze marihuana nie szkodzi, to widać że nie miał kontaktu z osobami które naprawdę dużo jarały, przez dłuższy czas - takie osoby są wiecznie zamulone, otępiałe, rozleniwione i zdebilałe - potocznie się mówi że takim osobom zielsko mózg wyżarło.
A może po prostu gość z babą się na swój sposób przepalili (przejedli?) trawą.
Fakt, uczucie wtedy jest bardzo przej***ne i wydaje się że się umiera i tak przez parę godzin. Jakkolwiek można śmiać się z typa, ale jeśli nie miał wcześniej doświadczeń z nałogowcami i nikt go nie ostrzegł, to faktycznie mógł pomyśleć że zaraz zdechnie.
ch*j was obchodzą zamuleni ludzie przecież to nie wy jaracie o co macie ten ból dupy ch*j was cudze zmarnowane życie obchodzi dzielni rycerze na białych koniach, mama daje wam na pifko to cichnąć p*zdusie
Kiedyś myślałem że jestem debilem, podłączyli mi internet i wiedziałem że w porównaniu z niektórymi jest jako tako, kiedy zaś myślę iż Polacy do debile to włączam filmy z amerykanami albo angolami.
@up, Kolego, naucz się pisać bo nam Krasnalom psujesz opinię, i naucz się kultury!
Promocji narkomanii ciąg dalszy. Ach ta dobra marichułana która nikomu nie szkodzi. Taaa k***a. Znam ludzi którzy k***a paląc co dziennie ten syf, nie potrafią odróżni fazy od snu a snu od rzeczywistości. Ale jestem za legalizacją każdego rodzaju narkotyków. Wtedy śmieci same sie wyelminują
@KońLudwik nie wiem jakich ty znasz ludzi, ale mam znajomych którzy palą dziennie, zarabiają na rodzinę, wychowują dzieci, mają jakies hobby. Sam lubie zapalić, ale mówienie że marycha niszczy ludzkie życie jest troche przesadzone. Pozdro