Bo polak to taka k***a że woli kupić wytyranego diesla z zachodu z pół milionowym przebiegiem żeby tylko palił 6 litrów. Benzyna jest be bo pali z litr czy dwa więcej.
Ja jeżdżę benzyną i mam wyj***ne na klekota. Wolałbym już LPG.
Z używanymi dieslami jest trochę jak z loterią...
Podam przykład benzyniaka który ostatnio zapadł mi w pamięci Ford Mondeo 1.6 ecoboost 160 - średnie spalanie na odcinku 900 km (50/50 trasa miasto) - 7,2 - uważam to za wynik dobry.
pie**olenie kotka za pomocą młotka, ja chciałem sobie walnąć pół miliona na blacie (jest niecałe 350 tys) i niestety nikt tego nie potrafi, grubo ponad dwudziestoletnich digitali nikt nie potrafi skorygować.
Trzeba będzie jednak dojechać do 500.000.
Znajomy sobie kupił Zafirę 1,9 CDTI nową w 2006r. Niedawno wymieniał sprzęgło- auto ma już 270kkm a jest używane prywatnie, nie zarobkowo.
Sam niedawno kupiłem Primere turbo traktor 2000r i na liczniku jest 290kkm- jakoś nie widzi mi się że jest prawdziwy.
Ale znam też gościa, ma garaż niedaleko mojego i kupił sobie pare lat temu nową octavie I 1,9TDI i robi nią 7-8kkm rocznie, jest emerytem a kupił TDI bo tak mu się podobało. Auto cały czas garażowane. Ciekawe czy ktoś mu uwierzy w przebieg jak będzie sprzedawał .
Jako ciekawostkę powiem że posiadam 12 letniego diesla z przebiegiem niecałe 170 tys. jestem pierwszym właścicielem więc przebieg pewny , także czasem się trafi taki przebieg Inna sprawa że nikt wam takiego auta nie sprzeda po takich kosztach jak inne magiczne 120 tys. przebiegu funkiel sztuki od helmuta co miał alzheimera i kupił samochód i zapomniał jeździć
No dobra. zgadzam się że dużo osób leci z tym w ch*ja ale ja jeżdzę rocznie max 6tys km. Auta używam jak nie mam innego wyboru (poza autobusami). i ja sprzedając swoje auto które mam od 6 lat będę miał problem bo samochód ma 150tys km a kupiłem je jak miało ok 120 tys. i zamiast sprzedać je za jakieś 4 tysiące będę musiał się prosić o 3 bo tyle jest aut z takim a nie innym przebiegiem...
@turtelian No właśnie się nie trafia bo jak sam zauważyłeś, nie sprzedasz go przy takim liczniku bo szkoda, sprzedasz dopiero jak będzie miał taki przebieg o jakim była mowa w filmiku.
. 
Inna sprawa że nikt wam takiego auta nie sprzeda po takich kosztach jak inne magiczne 120 tys. przebiegu funkiel sztuki od helmuta co miał alzheimera i kupił samochód i zapomniał jeździć 
