18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

'Projekt Chopin' Banku Pekao

AHAHAHA_NO • 2012-09-10, 14:44



Cytat:

Gdyby nie internet tekst Pani Izabeli Kordos "Amber Gold to mikrus w porównaniu z 'Projektem Chopin' Banku Pekao" nie ujrzałby światła dziennego. Autorka opisuje transakcję jaką zawarł Pekao SA sprzedając po bardzo niskiej cenie dobrze prosperującą spółkę deweloperską (Pekao Development) włoskiemu deweloperowi Pirelli & C. Real Estate.
W tekście czytamy, że "Pirelli kupił spółkę deweloperską Pekao SA za 60 mln złotych, co stanowiło nieco tylko więcej niż... zysk tej spółki za rok 2006." Ponadto Bank Pekao SA podpisał 3 kwietnia 2006 roku umowę wspólników z Pirelli oddając jej istotną część praw majątkowych ze szkodą dla własnych interesów.
Wszystko wygląda na operację dokonaną pod presją włoskiej spółki Unicredit będącej faktycznym właścicielem Pekao SA. Skutkiem tej operacji jest drenaż Pekao SA przez włoskiego właściciela. Umowę podpisuje nie kto inny niż Jan Krzysztof Bielecki w tamtym czasie - prezes Banku.
Kwestii nie można traktować jako wewnętrznej sprawy Banku z co najmniej trzech powodów.

Po pierwsze, w tamtym czasie Skarb Państwa posiadał akcje w Pekao SA, a więc transakcje zawierane były ze szkodą dla interesów państwa.
Po drugie nie mniej istotna jest ochrona interesów prywatnych akcjonariuszy, którzy nie mieli wpływu ani wiedzy o zawieranych transakcjach.
Po trzecie zachodzi pytanie czy Bank spełnił obowiązki informacyjne wobec organów nadzoru Komisji Nadzoru Finansowego i jego poprzedników prawnych.
Tego ostatniego dotyczy złożone przeze mnie zapytanie poselskie z 3 pytaniami:

- Czy KPWiG lub KNF otrzymała od Banku PEKAO SA raporty bieżące o zawarciu porozumienia wspólników z dnia 3 kwietnia 2006 r. zawartego między Bankiem PEKAO SA i Pirelli & C. Real Estate S.p.A oraz aneksu do tego porozumienia a także o zawarciu listu intencyjnego dotyczącego Projektu Chopin między powyższymi stronami i Bankiem Unicredito Italiano S.P.A z dnia 1 czerwca 2005 r.?
- Czy Bank PEKAO SA występował do KPWiG lub KNF o zgodę na nieujawnianie informacji o tych umowach i porozumieniach lub opóźnienie ich ujawnienia, a jeśli tak to kiedy, w jakim zakresie, z jakich przyczyn oraz jakie było rozstrzygnięcie organu nadzoru i jak umotywowane oraz kiedy wydane?
- Czy Komisja Papierów Wartościowych i Giełd, Komisja Nadzoru Bankowego lub Komisja Nadzoru Finansowego w ramach sprawowanego przez siebie nadzoru analizowała powyższe umowy lub prowadziła jakiekolwiek postępowania z nimi związane, dokonywała czynności kontrolnych lub nadzorczych z nimi związanych i czy dokonywała jakichkolwiek rozstrzygnięć nadzorczych lub administracyjnych z nimi związanych lub ich dotyczących?



Amber Gold vs. Projekt Chopin

miszcz310

2012-09-11, 01:07
Hmmmm, ale przecież pekao jest własnością włoskiego banku unicredito (polecam porównać nowe logo pekao i unicredito), więc sprzedał swój swemu...

pawed

2012-09-11, 01:25
@up
sprzedal swoj swemu, ale wyciagnal kase z Polski nielegalnie.

tofur

2012-09-11, 20:16
@up

w którym miejscu?

Czajol3

2012-09-11, 20:21
@up
... gimbusy - do książek !!!

Stablo

2012-09-11, 20:24
@up Ledwo z gimbazy wyszedł, a już od gimbusów wyzywa.

norbisio

2012-09-11, 20:30
@up
Kto przezywa, ten się tak sam nazywa

Ratilt

2012-09-11, 20:45
Coś mnie tutaj dziwi.
Jakaś firma wydymała w dupę parę tysięcy debili obiecując złoto - posłowie się wpie**alają snując swoje smuty i racje
Jedna firma została wykupiona przez drugą - posłowie się wpie**alają snując swoje smuty i racje.
k***a. Jeszcze chwila i samochodu nie można będzie sprzedać bo przeczytamy "sprzedaż samochodu marki fiat, (pospolicie zwanym maluchem) dla niemieckiego obywatela to próba wywiezienia polskiego kapitału i cośtamcośtam. W związku z tym powołujemy komisję śledczą żeby zbadać w którym miejscu kto zawinił"
:homer:

No k***a, bez przesady! "Kwestii nie można traktować jako wewnętrznej sprawy firmy.."? Otóż oczywiście że można! Firma została sprzedana innej, dzięki temu że sprzedający posiadał większość udziałów! Mógł ją sprzedać nawet za złotówkę, ch*j innym do tego. Jeśli przeciętny Kowalski kupił by sobie jedną akcję danej firmy, to nie znaczy że może teraz nią zarządzać, bo zarządza ten co ma większość. Utraciło na tym państwo bo firma przeniosła się do Włoch i tam teraz będzie odprowadzać podatki? I bardzo dobrze. Jeśli niekorzystne są podatki tutaj, to oczywiście że się ucieka tam gdzie są lepsze. Na takiej zasadzie działają też mniejsze firmy a nawet obywatele. Ludzie specjalnie rejestrują działalności w Holandii czy gdzie indziej, bo tam nie trzeba oddawać 1/5 swoich dochodów. Nawet taki Kubica jest obywatelem Monako, dzięki temu pie**oli wszystkie polskie zusy, krusy i inne gówna.

tr...........aj

2012-09-11, 20:47
Bank Pekao jest spółką akcyjną, więc podlega pod kodeks spółek. Sprzedaż majątku po zaniżonej cenie jest przestępstwem, jako działanie na szkodę spółki. Wtedy jednym z akcjonariuszy był skarb państwa, i miał on prawo weta przy głosowaniach nad zawieranymi uchwałami akcjonariatu. Jeśli sprzedaż odbyła się bez jego wiedzy mamy do czynienia z kolejnym naruszeniem prawa. Pomijam kwestie etyczne. Mam nadzieję, że będziecie już mogli przestać się wyzywać od gimnazjalistów.

Razer

2012-09-11, 21:32
Panowie i panie mam u niech swoją kasę. To znaczy że powinienem stamtąd wypłacić wszystko, póki afera nie wyszła do mediów i póki nie zacznie się najazd na bank?

tr...........aj

2012-09-11, 21:34
Razer, nie pękaj, w kraju ryżego jeszcze nikt nikogo do odpowiedzialności nie pociągnął. Powiedzą, że przez przypadek się sprzedało i trudno, bywa.

Ratilt

2012-09-11, 22:06
@UP

W 2005 roku wybory parlamentarne wygrał PiS. Jednak mimo tego, w 2007 roku, na mocy uchwały o skróceniu kadencji tego rządu, rozpisano nowe wybory, które wygrało PO

Cała sprzedaż miała miejsce w 2006 roku, czyli jeszcze za rządów kaczorka.

Ale ch*j z tym, przecież takie modne jest najeżdżanie na ryżego, więc i o to go obwińmy. :roll:

tr...........aj

2012-09-11, 22:15
UP, jeśli przeczytałbyś tekst, to zauważyłbyś, że jeśli wszystkie informacje w nim zawarte się potwierdzą, to mamy dwóch winnych. Po pierwsze zarząd spółki na czele z UniCredit, który należałoby podać do sądu za złamanie prawa w Polsce, a po drugie Jana Krzysztofa Bieleckiego, który ten biznes przygotował. Rządzący wówczas nie mieli w tej sprawie NIC do zrobienia, bo cała akcja została przeprowadzona za plecami KNF. Więc twoje przypie**alanie się do Kaczorka jest debilizmem wynikającym z niezrozumienia relacji skutek - przyczyna. Inną natomiast sprawą jest, co w świetle powyższych faktów, które jasno wskazują na naruszenie przepisów zrobi obecnie urzędujący premier. Bo ja twierdze, że nic. Jest zbytnią p*zdą, żeby się postawić komukolwiek, nawet swojemu przydupiastemu doradcy/mentorowi Bieleckiemu.

Carol

2012-09-11, 23:01
PKO SA to gówno, wiadomo nie od dziś. Nie są, w ogóle konkurencyjni, a kasę zarabiają głównie z niechcianych usług lub drogich w porównaniu z innymi bankami usług standardowych za czym nie idzie niestety jakość.

iPoCoTaRejestracja

2012-09-12, 00:11
Carol napisał/a:

PKO SA to gówno, wiadomo nie od dziś. Nie są, w ogóle konkurencyjni, a kasę zarabiają głównie z niechcianych usług lub drogich w porównaniu z innymi bankami usług standardowych za czym nie idzie niestety jakość.



Zapiekanki w ogóle nie komponują się z odcieniami zieleni. Kebaby są dużo lepsze pod tym względem, a Tanzania wychodzi na pozycję lidera w ilości skupowanych puszek aluminiowych.