18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Próbna matura

MCMerci • 2013-11-26, 16:59
Drodzy Sadole!
Wiem ,przygotować maść na ból dupska, ale napiszę jak dziś wyglądała próbna matura, o ile to w ogóle maturą lub jakimkolwiek sprawdzianem można nazwać.
Matura była składana przez postępowy OPERON oraz jeszcze bardziej postępową gazetę "Gówno Wyborcze".
Po pierwszej stronie, gdzie zobaczyłem te niuanse, myślałem, że będę przygotowany na wszystko.
Gdy zobaczyłem artykuł "znanego i postępowego profesora" Baumana, z moich ust wydał się okrzyk:

Powodzenia w szukaniu arkuszu pytań, bo wygląda na to, że na razie jest niedostępny. Ciekawe dlaczego? :shock:
Może dlatego że szanowny "profesorek" wychwalał w swoim artykuliku konsumpcjonizm o treści "jednym uchem wleci, drugim wyleci", mówiąc że stare się wymienia jak najszybciej(a kiedy jego wymienią?)? Może także dlatego, że miał w nim za nic rzeczy trwałe, a zachęcał do wyzbywania się rzeczy starych jako niepotrzebnych, a kupnie rzeczy jak najnowszych, oraz stwierdził że media nie mają podawać konkretnych informacji, lecz zapewnić jedynie "chwilową rozrywkę" użytkownikowi, z której "i tak nic nie będzie pamiętał"? Jest to jawne :wytrysk: na twarz milionom Polaków, którzy czytali ten artykuł. Tak samo jakbym ja podszedł do kogoś i powiedział "Nie muszę mówić mądrze, ważne byś mnie słuchał". :samoboj:
Oprócz Baumana, arkusz zawierał pytania tylko do tekstu(o wypracowaniach wspomnę poniżej), które zajmowały 90% miejsca.
Były zadane tak, że czytelnik musiał przeczytać CAŁY ARTYKUŁ. Nawet jeśli nie na wstępie, to przynajmniej parę razy jeden akapit na potrzeby jednego zadania(naprawdę, jak czytałem te pierdy to się we mnie gotowało). Zadania były miarowo proste, ale skonstruowane tak, że uczeń mógł odpowiedzieć na nie albo mając patriotyzm, przywiązanie nie tylko ojczyźniane ale i osobowe za wartości, albo w sposób dla testu "poprawny". :lodowka:
Wypracowania były w szalonej liczbie sztuk 2. Pierwszy fragment, "Lalki", wyrażał pochwałę dla studenta-socjalisty, twierdzącego że nie musi płacić czynszu, jeśli państwo i społeczeństwo nie zapewnia mu pieniędzy takich, aby starczyło mu na czynsz i dodatkowo jego potrzeby(po co szukać roboty-państwo da).
:idzwch*j:
Drugi fragment, "Pana Tadeusza" dotyczył kłótni między Telimeną i Hrabią, jako bardziej "światowych i uczonych", a Tadeuszem, który uważał, że polska przyroda jest lepsza, niż włoska.
Spośród całej epopei narodowej, ociekającej patriotyzmem, parówy musiały wybrać kosmopolityczne gówno, jeszcze tak ułożone, że niektórzy serio pisali, że Tadeusz to taki "polaczek-cebulaczek"(ch*j murzyński każdemu kto tak pisał w dupala).
Ogólnie cała matura była przesiąknięta "wartościami" pielęgnowanymi przez nasze państwo, któremu chyba się zdania w Konstytucji pomyliły (STAĆ na straży wartości i patriotyzmu polskiego a nie SRAĆ na straże wartości patriotyzmu polskiego).
Cały arkusz napisałaby małpa ze średnią znajomością polskiego i żadną znajomością lektur, ale to dosłownie ociekało propagandą: "wiwat multi-kulti, wiwat nieroby, walić kraj, niech żyje socjalizm".

Od takiego gówna, JAK NAJDALEJ. :noga:

disvision

2013-11-26, 21:06
@up Przecież to świetny pomysł! Kto przystąpi, a nie zda matury powinien powtarzać 3 lata nauki!

adrian014

2013-11-26, 21:13
A mnie to pie**oli bo mając maturę, będąc na studiach obecnie nie ma życia. Skończę edukacje przy 30 z pensja 1600 na rękę na start :D D

Grzyb18

2013-11-26, 21:36
A Michnik z Gówno Prawda jest serdecznym przyjacielem mojego nauczyciela od WOSu. Pozdrawiam pana z wąsami i anielskim głosem.

rabbitv

2013-11-26, 21:37
Udzielił mi się poetycki nastrój po pisaniu wypracowania w dzisiejszym dniu, więc napisze sobie jeszcze komentarz :-D

Nie obejmę w nim wszystkich moich przemyśleń, bo jutro muszę wstać na matematykę, a w mojej wspaniałej szkole piszemy o 8, więc się pasuje wyspać i dobrze zjeść, bo zanim zrobię zamknięte pewnie zejdzie z 2 godziny. :roll:

Zatem do rzeczy. Tekst źródłowy komunisty, mordercy itd itp. Nie pozostawia to wątpliwości, że Operon tworzy komercyjne gówno. Nawet testy na ich stronie są jednorazowe, pomimo kupna ksiązki (w której jest kod) za ~50 zł :banany:

Nie zgadzam się jednak z jechaniem po wypracowaniach. Wybrałem temat drugi ponieważ był strasznie łatwy, a na maturze na patriotyzmie nie zyskam (co najwyżej mogę napisać coś od siebie w brudnopisie :ok: ). Drugi temat był znacznie ciekawszy, ze względu właśnie na przytoczony fragment książki. Odebrałem to osobiście jako zajebiście zrobioną alegorie. Tadeusz występuje w mniejszości i broni słusznych wartości. Natomiast Telimena i Hrabia prezentują typowe zapatrzenie na zachód (kosmopolityzm nawet to nie jest, tylko zwykła głupota; "a co będę w Polsce siedział jak tu chu*a jest nie robota, wszędzie jest lepiej"). Stając po stronie Tadeusza (a myślę, że każdy wybrał właśnie tę opcję) mamy niepowtarzalną okazję aby właśnie bronić patriotycznych wartości pomimo przeważających argumentów wroga :jezdziec:

zonk

2013-11-26, 21:43
Ludzie ale co ma do rzeczy jaki tekst umieścili na maturze. Wy macie zinterpretować go albo inaczej mówiąc odpowiedzieć co miał autor na myśli. A wy sobie robicie jakieś polityczne wycieczki. To mógłby być nawet mein kampf i ch*j z tym. Macie zinterpretować wybrany fragment, a nie buntować się. Widocznie nie rozumiecie treści zadania. Co się k***a dzieje z tym światem.

max666

2013-11-26, 21:45
japie**ole za trudne bylo i placzesz na sadisticu japie**ole
smutne :cry:

Aragon1988

2013-11-26, 21:46
Śmieszne dzieci burzą się na Baumana. Tak się składa, że ów jegomość lepiej zna polską literaturę niż wy wszyscy razem wzięci. Tfu, patrioci od siedmiu boleści, żałosne dzieci poszukujące pseudo sensacji w zamieszczeniu artykułu Baumana.

X-...........an

2013-11-26, 21:47
Dobra, wtrącę swoje 3 grosze, bo też dzisiaj to pisałem i nie wygląda to tak jednoznacznie jak niektórzy to opisują(a już na pewno autor posta):
a) wychwalanie konsumpcjonizmu i wciskania gówna przez media-bzdura. Autor na samym wstępie nieco ironicznie zaczął, że marketingowcy w końcu znaleźli sposób na skondensowanie konsumpcji, skoro rozciągnięcie czasu jest niemożliwe. Rynek elektronicznych gadżetów nazwał tym, który najbardziej z tego korzysta.
b)"Jednym uchem wlatuje, by drugim wylecieć"- w akapicie 10 użył tego przy wspomnieniu swojej młodości, gdzie podkreślił, że wtedy ceniono rzeczy TRWAŁE(tak wiedzę, jak i przedmioty). Wspomniał, że traktowanie wiedzy jak w tym powiedzeniu było uważane za niestosowne! Na koniec użył tego sformułowania raz jeszcze, by wskazać jak jesteśmy już ogłupieni przez ten napływ informacji- przypuszcza, że niektórzy by tego powiedzonka nie zrozumieli, co nie jest pozytywne i on to pokazał!
c) Określił czym jest medialna wielozadaniowość-czyli przetwarzanie wieli informacji na raz, w tym samym momencie i efekt, jaki wywołała-czyli wybiórczą naukę rzeczy, które zaraz zapominamy(i też wprost wynika z tekstu, że to potępia!)
d) fragment Pana Tadeusza-to Hrabia(kosmopolita) kłóci się z Tadziem(patriotą), gdyż są wobec siebie całkowitymi przeciwieństwami. Telimena prezentuje najbardziej wyważone podejście(zarzuca Soplicom, że doceniają tylko to co polskie, a zapominają o reszcie świata, która też jest piękna; jednocześnie nie pomija polskich wartości), bo docenia piękno natury na całym świecie, nie faworyzuje tam niczego(zresztą sprawdźcie sami, na pewno macie Pana Tadeusza na półce, mylę się? ;) ).

Tak więc o zgrozo, ten komuch walnął wtedy nawet niezły artykuł, który z komuną i jego poglądami(politycznymi) nie ma nic wspólnego albo bardzo niewiele, nie ma w nim żadnej komunistycznej propagandy. Autora jako komucha nie bronię-to co robił w przeszłości to kurewstwo zwyczajne. Ale ten artykuł kurewstwem nie jest i co niektórzy po nazwisku chyba znaleźli w nim to, co znaleźć chcieli.

PS. Pozdrawiam tych, którzy wytrwali do końca tego posta :D

Brzydkii

2013-11-26, 22:10
@sqt no sory bracie, ale chyba Cie pogięło. Dla mnie robienie zadań pod klucz to najczystsza głupota. Skąd do ch*ja mam wiedzieć co autor miał na myśli? Nie siedzę w jego głowie, więc nie wiem. Mogę jedynie zinterpretować to, ale przecież każda taka interpretacja jest inna. Sam pomysł tego, żeby umieścić tekst Baumana na maturze, nawet próbnej uważam za olbrzymi nietakt. Takie rzeczy zdarzać się nie powinny. Z drugiej jednak strony, chodzi tylko o analizę akapitów. Gdybym nie spojrzał na autora mógłbym pomyśleć, że napisał to chociażby Heniek Terkow.

troyl

2013-11-26, 22:21
Autor tematu chyba nie do końca zrozumiał, o co chodziło w tekście...
Chłopak szuka teraz wsparcia na sadolu, dajcie mu piwo to się uspokoi.

X-...........an

2013-11-26, 22:22
@up Wybacz, ale głupi pomysł. Podchwyci jeden z drugim i będziemy przelewać to piwo na litry, aby narwańców uspokoić.

troyl

2013-11-26, 22:34
X-Man napisał/a:

@up Wybacz, ale głupi pomysł. Podchwyci jeden z drugim i będziemy przelewać to piwo na litry, aby narwańców uspokoić.



W sumie racja.

Roszp

2013-11-26, 22:37
k***a synku, zapoznaj się z pojęciem infotaimentu dziecko drogie i dopiero pie**ol głupoty. Nie żaden Bauman, ani inny lewak czy komuch to wymyślił.

niwet

2013-11-26, 22:45
to nie jest wasz osobny artykuł czy komentarz, matura to matura - test. masa pseudopatriotów boi się propagandy, udajecie światłych i k***a oświeconych a prawda jest taka, że bardziej dajecie sobą manipulować niż pan zdzichu spod sklepu. uzywacie okreslen typu : komunista, lewak, ktokolwiek jeszcze a gówno wiecie o historii, mam nadzieje ze gw , tzn zarzad, smieje sie teraz jak bardzo trollował was przez taka mature. Zanim nazwiecie kogos komunista moze warto zajrzeć do ksiązek, bo założę sie ze 90% jak nie 95% maturzystów tegorocznych nie zna ani historii Polski ani historii profesora baumana, sami zastanówcie sie czasem czy to co macie w glowach to nie propagandowe hasła, bo

"Gazety w twym plecaku
Czy wpadłeś kiedyś na to
Mogą także kłamać
Fałszywie pomawiać "

zanim ślepo zapatrzycie się w lewo albo w prawo, zastanówcie się nad tym, pomyślcie sami, bo nie wierzę, że są tutaj osoby, które w każdej sprawie działają w prawo albo w lewo. Pseudo-idealiści, którzy pod naciskiem władzy pierwsi odrzuciliby swoje ideologie.

Wracając do matury, to serio szukanie czegoś ponad klucz jest czymś wyjątkowo durnym, raz, że tracicie czas a dwa, że tylko się błaźnicie, uwierzcie mi, wasze matury nie doczekają się publikacji nigdzie, a jeżeli dobrze pójdzie to ktoś z komisji zaśmieje się pod nosem i weźmie wasze wypociny do kibelka. Matura z polskiego to pod względem trudności - najprostszy z wszystkich przedmiotów, czasami inne są prostsze, ale to zależy od indywidualnych zdolności, tak czy siak ktoś kto jest dobry z chemii, fizyki, biologii, czy nawet jest totalnym głąbem, napisze maturę z polaka na te minimum 30%, wystarczy przyjść i coś napisać. Trzeba być totalnym debilem, żeby nie zdać tej matury, jak i poprzedniej. Nie mówię o 100% ale o tych minimalnych 30% .

Nikt nie chce wami manipulować, a nawet jeżeli chce to chyba nie musicie wypisywać bolączek na temat matury aż na sadolu, tym bardziej, że trzeba być okropnie durnym, żeby nie zignorować, tej - jak wy to piszecie : propagandy. Świadomość wystarczy.

btw sam nie znam dokładnie historii, ani Polski ani Świata, znajomość jej to kwestia sięgnięcia do książek, ale sam wiem, że każda książka kłamie, każdy jest stronniczy, a zanim wytkniecie mi ignorancje zastanówcie się nad sobą, bo mam ciekawsze rzeczy niż zgłębianie się w historię, wiedza którą dostarczam jest dla mnie odpowiednia, biorąc pod uwagę, że jest milion ciekawszych rzeczy niż szukanie propagandy na każdym kroku, tym bardziej walka z nią TUTAJ, na sadistcu, ogólnie w internecie.

Nidrax

2013-11-26, 22:47
Cytat:

Może dlatego że szanowny "profesorek" wychwalał w swoim artykuliku konsumpcjonizm o treści "jednym uchem wleci, drugim wyleci", mówiąc że stare się wymienia jak najszybciej(a kiedy jego wymienią?)? Może także dlatego, że miał w nim za nic rzeczy trwałe, a zachęcał do wyzbywania się rzeczy starych jako niepotrzebnych, a kupnie rzeczy jak najnowszych, oraz stwierdził że media nie mają podawać konkretnych informacji, lecz zapewnić jedynie "chwilową rozrywkę" użytkownikowi, z której "i tak nic nie będzie pamiętał"?


Jakim warzywem trzeba być, żeby się tego dopatrzyć w artykule obiektywnym, a wręcz potępiającym medialną wielozadaniowość? :homer: