Szkoda chłopa, bo usunął jednego chwasta a miał skasować i drugiego. Teraz wierzyciele tego wyrwanego będą uprzykrzać się glinie albo nawet go wyeliminują.
Ale oni nie wyglądali na agresywnych Pewnie podeszli aby zapytać która godzina bo nie wiedzieli czy zdążą na zawody. To nie była obrona konieczna bo uciekającemu w plecy...