Brawo! Elita intelektualna polskiej młodzieży wyszła na ulicę i walczy o wolną Polskę. Bo przychodzenie na czyjś wiec wyborczy (już mniejsza o to czyj) i zachowywanie się jak hołota na pewno doprowadzi do wolności słowa w tym kraju.
Bezproduktywne bydło robi to, co potrafi najlepiej. Psuje, niszczy, rozdupca, bo ich kandydat przegrywa nawet z ogórkiem. Nie podoba się demokracja? Załóżcie własny kraj i zaprowadźcie tam swoje (nie)porządki.
Nowa k***ica jeszcze istnieje? Przecież to jest tak potrzebne jak budki telefoniczne w dzisiejszych czasach. Tak czy siak wiadomo że Bronek wygra wybory więc po ch*j to całe zamieszanie.