Bohater pokazuje jaki jest silny, jak potrafi bić (niestety tylko słabszych i bezbronnych, bo na kogoś dorosłego bałby się krzywo spojrzeć). Cos jak mój ojciec.
Różne rzeczy mogę oglądać i mało co mnie tu rusza, ale bicia dzieci przez takich szmaciarzy jak ten nie jestem w stanie przetrawić. Może dlatego, że sam jestem ojcem i patrzę na to trochę inaczej
szansą dla gówniaków by wyjść na ludzi jest tylko mocne obicie tatusia przez życzliwych w ich obecności. Jeśli nie zobaczą jaki można dostać wpie**ol za bydlęce zachowanie w przyszłości tylko to powielą.
Zacząłeś zdanie od "A', zamiast p*zda, napisałeś "p*zdą" i nie dałeś przecinka przed "nagrywa". Uważasz to za prawdziwy HARD, czy po prostu jesteś upośledzony umysłowo?