To Ty ile masz wzrostu, że takie niskie dziewczyny Ci odpowiadają?dziewczyna do 165cm i 50 kg, nic innego nie akceptuje
Pytam z ciekawości, bo zauważyłam, że wysokich mężczyzn zaczyna brakować. Ja przy swoim całkiem normalnym wzroście 175cm wyższego od siebie o te przynajmniej 15 cm znaleźć nie mogę... 
bo dla kobiet średnia to jakieś 160-170, wszystko powyżej tego to "pieprzone żyrafy" a poniżej "karlice", dla faceta ta średnia to 175-185, wszystko powyżej tego to koszykarze a poniżej - krasnoludki Ale też zauważyłem, że przyroda w ewolucji coś zaczyna robić sobie jaja - u mojej siostry w klasie (pierwsza liceum) na 16 dziewczyn z 9 ma co najmniej 175 cm, na 14 facetów jeden ma powyżej 180, ze dwóch ma 175-180 a reszta to jakieś pie**olne w dupę karły! Owszem, zawsze było tak że w podstawówce pod koniec (tej "starej podstawówce - na 8 klas czyli w okolicy 14-16 lat) dziewczyny "wybijały" do góry a dopiero potem w liceum w okolicach studniówki faceci je doganiali wzrostem, ale to co teraz widze na ulicach zakrawa o śmiesznośc - kobiety rosną jak na drożdzach a faceci stoją w miejscu... Pieprzone żyrafy?@Chewbacca - bo 175 cm to w zasadzie nie jest "normalny" wzrost tylko już "mutant" (bez urazy
Wydawało mi się, że takie na przykład długie nogi to zaleta wzrostu, coś czego trudno oczekwiać od kogoś o wzorście 160 cm ale może w błędzie jestem. Ach, postępująca moda na minimalizację wszystkiego... 
tera to ale no.. brak słów.
bloodwar, że niby k***a karlicą jestem ta?
