Dwóch kumpli przy piwie:
- Podobno niedawno się ożeniłeś?
- Tak.
- Oho, to teraz już wiesz, czym jest prawdziwe szczęście.
- Tak, wiem, ale już jest za późno...
Niektórzy może i są Ale większość stosuje taką zagrywkę, która ma nawet nazwę w psychologii, nie pamiętam już jaką. Otóż jak kupisz coś, a potem okaże się to ch*jowe i w dodatku przepłacone, to wmawiasz samej sobie że naprawdę to chciałaś i że to jest dobre. Żeby oczyścić się z poczucia winy za popełniony błąd i nie czuć się wydymaną. Myślę, że ten sam mechanizm działa i w tym przypadku