Dokładnie każdy ma swój punk widzenia. Bez sensu kłótnia żaden nie przekona drugiego do swojej racji. To be honest idąc nauką trans ma racje choć niektórzy nadużywają swojej inności.
No i bardzo k***a dobrze. j***ne pokraki żerują na milczeniu ludzi, którzy rozumieją podstawową biologię. Jeszcze niedawno wszyscy zgodnie twierdzili, że dysforia płciowa jest chorobą psychiczną - co wydaje się idealnie logiczne jeśli komuś wydaje się, że jest kimś innym, niż wynika to z jego biologicznej budowy. Potem przestano mówić "choroby", a zaczęto "zaburzenia". No, ale przecież popie**oleńcom będzie smutno jak im się powie, że są popie**oleni i kilka lat temu WHO uznała, że nie jest to zaburzenie. Przecież to zupełnie normalne mieć ch*ja i kazać do siebie mówić per Kasia.
k***a, jestem za stary na to gówno, chyba identyfikuję się jako emeryt...
w 2005 roku myślałem, że gdybym się cofnął w czasie o 100, 200, czy 1000 lat i zaprezentował naszą cywilizację, to nikt by mi nie uwierzył. teraz myślę, że gdybym sie cofnął choćby do tego 2005, to nikt by mi nie uwierzył do czego doprowadziły te chciwe, makiaweliczne k***y, manipulujące globalną kulturą.
Niech nosi sukienke pasuje jej nawet, co komu szkodzi niech sie cwe*uje jak chce mamy 21 wiek kazdy moze ubierac i wygladac jak tylko sie komu podoba jakby chciala to niech worek po ziemniakach na leb zalozy i tak do sklepu wejdzie