Moja matka pracuje w PUPie. Byście widzieli jak to wygląda wewnątrz...Przychodzą praktycznie same elementy społeczne i drą ryja na pracowników. Pracownik nie może nic odpowiedzieć bo zaraz u dyrektora ląduje. PUP organizuje różne kursy doszkalające. No ale lepiej pie**olić, że to samo zło i k***y Ci chcą pracy nie dać. Jestem w tym urzędzie codziennie i wchodząc można sie udusić smrodem tych nierobów co tylko pie**olą na pracowników. Zresztą k***a jak ktoś ma wymagania po studiach żeby miał na rękę 3-4 tyś to sory.
PUP organizuje różne kursy doszkalające.