18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pozostałości II wojny światowej - odkrycie na Saharze

Louve • 2012-06-06, 09:09
Piaski czasu - odkrycie niesamowicie zachowanego Kittyhawk P-40 siedemdziesiąt lat po jego rozbiciu w czasie drugiej wojny światowej. Został znaleziony przez przypadkowego człowieka, który eksplorował te tereny, które mieszczą się ponad 200 mil od najbliższego miasta. Copping, pilot owego samolotu, członek jednostki myśliwców z siedzibą w Egipcie w czasie północnoafrykańskiej kampanii przeciwko Rommlowi, stracił orientację lecąc uszkodzonym Kittyhawkiem do innej bazy lotniczej w celu jego naprawy. Wiadomo jedynie, że wyruszył w kurs i nigdy więcej go nie widziano. Po tylu latach odnaleziono wrak jego samolotu.
1. Uważa się, że pilot, Dennis Copping, przeżył katastrofę, ale zmarł w trakcie próby wydostania się z pustyni
2. Samolot został znaleziony niemal idealnie zachowany, uznaje się więc, że nie był wcześniej widziany, bo jest nietknięty od czasu wypadku w 1942.
3. Historycy opisują znalezisko jako "niewiarygodną kapsułę czasu" i "lotniczy odpowiednik grobu Tutanchamona".


Ruchome piaski Sahary - miejsce wiecznego spoczynku Kittyhawk P-40, odkryte 70 lat po jego rozbiciu się tam.


Poza szkodami odniesionymi przy uderzeniu, samolot wydaje się być idealnie zachowany w piaskach pustyni.


Za sterami - kokpit samolotu. Świetnie zachowany, lecz istnieją obawy co do tego, co po nich zostanie, gdy miejscowi i zwiedzający dorwą się by rozgrabić na części i pamiątki.


Sprzęty i kontrolery znalezione rozrzucone wokół rozbitego samolotu - nadal w niesamowitym stanie.


Większość z instrumentów samolotu była nienaruszone, kokpit posiadał nadal swoją broń i amunicję przed tym jak zostały zajęte przez wojsko egipskie ze względów bezpieczeństwa.


Dziury po kulach, oraz leżące obok oderwane, złamane śmigło.


Świetnie zachowany magazynek i kule znalezione we wraku, radio i baterie zostały znalezione obok niego.


Stempel fabryczny oraz instrukcja ładowania amunicji.


Znaki przetrwania - porzucony spadochron Coppinga jest częścią tego, co uważa się za prowizoryczny obóz przy wraku.

"Jeśli pilot zmarł we wraku - jego szczątki nie zostały znalezione. Powinien być odkryty równie dobrze zachowany szkielet. Dlatego bardziej prawdopodobne jest, że Copping próbował wydostać się z pustyni i zmarł w drodze."

O znalezisku poinformowano muzeum RAF w Hendon z nadzieją przeniesienia tam znaleziska, nim zostanie rozgrabione na pamiątki i części przez okolicznych mieszkańców czy turystów. Starano się też dotrzeć do rodziny Coppinga, ale wygląda na to, że nikt nie przeżył.

maciupeq

2012-06-06, 19:24
Niech dobrze poszukają, może pilot żyje i czeka na ratunek.

Bridgwater88

2012-06-06, 19:34
na 6tym zdjeciu slychac strzaly

patyk161

2012-06-06, 20:09
Wrak Rosjanie wydadzą w 2097 roku

oskiboski

2012-06-06, 22:08
Nasi złomiarze już wykupują bilety na Saharę :lol:

Zimon2210

2012-06-07, 01:10
Nie przypadła mi wstawka do gustu mimo, że lubię takie ciekawostki.
To pewnie dlatego, że znowu oglądam sadola zjarany :/

Louve

2012-06-11, 13:58
Zimon2210 napisał/a:

Nie przypadła mi wstawka do gustu mimo, że lubię takie ciekawostki.
To pewnie dlatego, że znowu oglądam sadola zjarany :/



Oglądaj sobie, ale nie komentuj, bo straszne farmazony wtedy produkujesz.