Mówi facet do swojego adwokata:
- Mecenasie, podobno w Stanach jest gość, który pozwał do sądu Marlboro, o to że zachorował na raka?
- Tak jest - dostał kilka milionów $ odszkodowania.
- A podobno inny pozwał do sądu McDonalda, o to że roztył się świnia - też wygrał?
- Tak dostał kilkanaście milionów $ odszkodowania.
- To my panie mecenasie też pozwiemy jakąś wielką polską fabrykę.
- Ale jakÄ… i za co ?
- Polmos Lublin, za te wszystkie brzydkie baby, które wyr*chałem po "Żołądkowej Gorzkiej"!
Tak sobie myślę o jeszcze mamy jakąś dużą Polską fabrykę, patrze ale jednak:
"Po 1989 większość z Polmosów trafiła w ręce kapitału zagranicznego lub prywatnych inwestorów. W 1999 w przetargu rozdysponowano marki dotychczasowego Polmosu."