Dobra Haka nie jest zła.

k***a najgorsze jest to, że mi sie podoba takie pożegnanie

najlepsze co mnie mogło spotkac na sadolu....takie pożegnanie przyprawiło mnie o gęsią skóre..brawo!! piwo leci!!

Nowa Zelandia i wszystko jasne.
Po takim pożegnaniu, to nawet Ci z samochodów by wstali, i piątkę przybili z swoimi kumplami.
Ciary op plecach idą

Pewnie żegnali jakiegoś murzyna bo takie kocie ruchy robili.

Nudne się już robią te teksty z murzynami.

Zwłaszcza w takim temacie powinny być warnowane.

mi sie to k***a nie podoba, tradycja rzecz święta

U nas inaczej się żegna i w Nowej Zelandii też. Osobiście nie przepada za pogrzebami, ale ten jest odjechany i piwko też będzie.

@up up

a moze to jest ich tradycja!!!
mieli mu - dobry jezu zaspiewac???

Na samym początku myślałem, że panowie symulują atak zombie.

ch*jowe, drą się jak kibole na peronie

Chyba nie grałem w jakąś gre, albo nie bylem na kwejku, bo nie wiem o co chodzi.

Marines nie umierają nigdy, jedynie trafiają do piekła, żeby się przegrupować...

@2up Haka – zbiorcza nazwa rytualnych, tradycyjnych prezentacji taneczno-wokalnych, wykonywanych w rejonie Oceanu Spokojnego, szczególnie na Nowej Zelandii przez Maorysów.

Jako fan All Blacks muszę dać Piwo.