Wszystko byloby calkiem niezle, niestety, jedna wada bmxow - trzy pedaly.

gdybym był "synem tatusia" też pewno wybudowałby mi taka rampe, a tępe szmaty obrabiały mi bata na myśl o kasie tatusia

ch*j z tym że zawód syn. Koleś zajebiście wymiata. A grubym ch*jkom przed PCtami nabijającymi hejty Wesołych Świąt życzę

Jaki wniosek płynie z tego, że ubierają zajebiście obcisłe spodnie w kroku i po nie ważne jak mocnym pie**olnięciu w jaja zawsze wstają? No ale tak, wyżej ktoś napisał, to są r*chacze na potęgę.

@up'y
Bądź co bądź, ale koleżka ma skilla i to nasz, a nie jakiś bambus. Po za tym jest jeszcze paru polaków którzy coś potrafią na skalę światową i się wykazują.

Jaki jest jedyny pojazd, zasilany trzema pedałami?


BMX

a tak na serio, sam jeździłem i gościa podziwiam za umiejętności

Nie zostawie tak tego... "pedał w rurkach" - kolejny komentarz wystawiony z nadzieją, że będzie widoczny jako Najlepszy Komentarz pod filmem... powiało gimbazą odnośnie stroju: sam uprawiam powyższy sport (co prawda szamanom nie dorównuje) ale rurki zapewniają najbezpieczniejszą jazde. Nie złapią za zębatkę i nie wy*ebiesz na twarz, przy barspinie (ten obrót kierownicą dookoła) nie zachaczą o nią i również nie wy*ebiesz na twarz, i oczywiście większość gimbusek leci na skejtuff w rureczkach i vansach, stąd większa r*chalność lasek przez szamanka względem juby0001. Dawid jest idolem nie tylko moim, ale i dużego procentu młodzieży w kraju. Sport ten nie jest tak popularny jak np. F1 ale porównując sukcesy Kubicy do sukcesów Dawida Godźka, pan na bmxie miałby ich nawet więcej, i mówię tu o skali światowej. IN BMX WE TRUST !!!