Stawiają takiego gościa bez rąk i nóg na tym pionku startowym przy basenie do wyścigu z innymi normalnymi pływakami. Kadłubek chwieje się ale jakoś utrzymuje równowagę. Następuje wystrzał startowy. Wszyscy wskakują do wody i nasz bohater również spada do wody i... oczywiście zaczyna tonąć.
Szybko go wyciągają, podbiega do zawodnika bez rąk i nóg trener:
-Co się stało?
-Skurcz trenerze, skurcz...

W siłowaniu na rękę bym go rozj***ł

W siłowaniu na rękę bym go rozj***ł

Jasne, jasne. Rozj***łby Cię z kikutem w dupie

Jakby miał ręce toby siedział na sadolu i walił konia

niech ktoś mu żuci koło ratunkowe ,bo rękawki mu się zsunęły

Ja k***ie... W sobotę wieczorem? Przy piwie? No i k***a na ch*j mnie depresjujesz?

mnie rozj***ł finish jak z impetem napie**alają głowa o kafelki

A co to Azjaci jacyś inni czy co że czepków nie mają?

Więc jestem ekspertem !!! Generalnie smutne jest to, że takie kadłubki pływają lepiej niż nie jeden pływak. A co ważniejsze umieją pływać. Dla mnie brak umiejętności pływania jest równoznaczne z kalectwem więc wypie**alać na basen. Lekcja u mnie 15 zł / h + opłata za wejście na basen. Jak coś to priv :v

taki mądry to niech w boksie spróbuje

taki mądry to niech w boksie spróbuje

Taki koleś bez rąk, ciężko trenując latami stojąc do ciebie tyłem i tak doj***ł by ci łopatkami na plecach.

Brakuje mi tu Remiego Gailarda

Moja wymówka:

Nie jestem inwalidą, nikt mi życia nie opłaci...

Rekord niepełnosprawnego: 1:13
Rekord pełnosprawnego: 0:46

Wnioski: Niech zajmą się czymś w czym są w pełni sprawni.