Witam
Jako że od dawna siedze na tym portalu
Jak tak patrzę, to w dead island jest jakoś to bardziej przekonywujące, uderzasz w kończynę, łamiesz ją, odcinasz, odrywasz, potem reszta, głowa, korpus wykrwawiasz, może jak będę miał czas to i w to zagram, ale polecam raczej naszą narodową gierkę, za którą reszta świata ma nas za psycholi bo jest zbyt brutalna ;D
Może dlatego, ze między tymi grami jest k***a niemal 9 lat różnicy? Ja jebię, co za żłoby tu się udzielają. Mnie Postal kojarzy się z czasem gimnazjum, z którym tobie pewnie kojarzy się Dead Island, to by wszystko wyjaśniało.
Mimo wartości merytorycznej, jak ku*** można napisać,"żeczy" no błagam...