Sos cygański niepoprawny politycznie. Romowie żądają zmiany nazwy.
Sos cygański to popularna część na przykład tzw. placka po cygańsku. Czasem zwanego "węgierskim", ale dla większości kojarzącym się jednak z kuchnią romską. I własnie Romowie mają dość sosu cygańskiego w naszych kuchniach. Najgłośniej zaprotestowała przeciwko tej potrawie społeczność romska zza Odry. W Niemczech Romowie producentom sosów zwanych cygańskimi grożą bojkotem i olbrzymimi stratami. Chcą, by wkrótce z etykiet butelek i paczek na dobre zniknęło obraźliwe dla nich słowo.
Jak tłumaczy reprezentująca niemieckich Romów adwokat Kerstin Rauls-Ndiaye, pojęcie "cygański" jest bowiem nacechowane wyłącznie negatywnymi skojarzeniami. Zajadając się plackiem polanym sosem cygańskim ludzie pochodzenia germańskiego, czy słowiańskiego mają więc okazywać Romom brak szacunku, a wręcz pogardę. Choć jednocześnie niemiecka prawnik przyznaje, że nikt nie może dziś zarzucić producentom żywności, że swoje produkty nazywają w ten sposób z premedytacją. Mimo tego, Romowie żądają zmiany nazwy.
Chyba sie im w tyłkach poprzewracało.Zaraz jeszcze, jakis asfalt sie będzie rzucał o zmiane nazwy ciasta "murzynek"
Taka ciekawostka - podobno pod Samosierrą Polacy byli tak ostro naj***ni, że podjęli się szarży i w konsekwencji udrożnili bardzo ważne strategicznie przejście.
I to jest dobra bania po alkoholu a nie rozj***nie zabawki dla dzieci pod monopolowym.
Nie rozumiem. Brudna cyganeria sama zapracowała sobie na taką opinię i stąd negatywne nacechowanie tego słowa... To tak jakby samemu rozj***ć sobie auto i potem mieć pretensję do wszystkich innych.