18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Richard Dawkins vs Pope Ratzinger

wodzu22 • 2010-09-24, 13:28
Dawkins jedzie po papiezu :D
Polecam ogladac do konca :diabel:


izabella1991

2010-09-25, 00:13
Koleś jest moim idolem od dzisiaj

voldemort

2010-09-25, 00:28
Ale pie**oli ten Dawkins.

Straszny manipulant.

@meshuggah - i masz piwo za PS'a. Szanuję takich ludzi jak ty.

xiofarii

2010-09-25, 00:59
k***a to nie ateiści czy katolicy, to poszczególne osoby są odpowiedzialne za mordy i inne 'dziwne rzeczy' jedyne co jest ch*jowe, to to, że reszta tego samego wyznania popiera daną jednostkę ...

kanadinol

2010-09-25, 01:33
SebaKing napisał/a:

k***a to nie ateiści czy katolicy, to poszczególne osoby są odpowiedzialne za mordy i inne 'dziwne rzeczy' jedyne co jest ch*jowe, to to, że reszta tego samego wyznania popiera daną jednostkę ...



Akurat z pedofilią w KRK jest trochę inaczej: to kler stworzył coś kompletnie sprzecznego z ludzką naturą czyli celibat.A wiadomo,że ten popęd gdzieś musi ujść.Poza tym bardzo częste są sprawy ukrywania księży pedofilów przez ich kolegów po fachu/przełożonych.A to jest wina systemu (zamkniętej organizacji).

A jeśli chodzi o mordy to niestety znaczna część wojen była wywołana w imię boga,i nie wiem jak tego nie można powiązać z daną religią.Po prostu jedni przekonują drugich że to ich bóg ma większego.


voldemort napisał/a:



Straszny manipulant.



A coś konkretnie?

[quote="think666"]@kanadinol
Teraz z reguły pojawia się argument "pisma świętego nie czyta się dosłownie".
/quote]

Na to jest kontrargument: kto ci dał prawo wybierać w piśmie św. co jest prawdą a co nie do końca?Dlaczego np. zmartwychwstanie jezusa jest prawdą a te brzydkie kawałki już nie?
Kiedyś było brane dosłownie,ale wraz z postępem nauki coraz mniej z tego zostaje.

NR...........er

2010-09-25, 01:35
Wiecie co jest najbardziej zj***ne? A to że mimo różnic zdań co do Boga to zarówno ateiści jak i wierzący (dowolnej religii) zachowują się dokładnie tak samo. Różnice leżą tylko w uzasadnianiu działań poszczególnych osób. Poza tym to czy opowiadasz się za istnieniem Boga i chodzisz do kościoła czy wręcz przeciwnie; jesteś ateistą, nie wpływa na to czy umiesz żyć z ludźmi i czy jesteś pompatycznie pisząc dobrym człowiekiem. Albo czymś ewentualnie podobnym do dobrego człowieka. Ja spotkałem w swym życiu mnóstwo dewotek i fanatyków jakboy wierzących, a tak naprawdę usprawiedliwiających wszystko co robią poprzez religię (oczywiście robili to co chcieli). I spotkałem mnustwo ludzi nawet nie myślących na temat tego czy Bóg istnieje i to oni najczęściej byli ok. Także darujmy sobie to filozoficzno - teologiczne pie**olenie i po prostu żyjmy dobrze z innymi. Oczywiście w rozsądnych granicach. A co do życia po śmierci to to czy ja po śmierci będę egzystował czy nie nie ma wpływu na to co robię/ będę robić w czasie życia bo chcę być fair wobec ludzi w większości sytuacji w życiu.

Złowroga Pralka !

2010-09-25, 08:02



tu kolejna jego wypowiedz

Dymekx napisał/a:

a ja w Jezusa wierze. Choc nie chodze do kosciola nie przeztrzegam wszystkich zasad ale wierze. A Chrzescijanizm nie jest "popie**olona religia" bo nie wysadzamy sie w powietrze. A z bogiem to nie sciema odnaleziono plutno w ktore byl zawiniety. To jest dowod na jego istnienie a wy ateisci nie macie dowodu ze go nie ma. To ze Bog nie wysloch*je prozb nie znaczy ze go nie ma.



daj dziecku cukierka uwierzy że obok jest fabryka ._. :homer:

(L...........y)

2010-09-25, 08:48
Kolejny raz tłum słucha jednego i ślepo wierzy i popiera jego słowa. Nie było tak zawsze?? Zachwycają się tym co mówi chociaż to są w większości naciągnięte brednie - pomieszanie ideologii z wiarą, poplątanie człowieczeństwa z prawdopodobną siłą wyższą.

A to że piszecie ciągle "Boga nie ma", "Księża i katolicy to zakłamani agresywni katolicy". Hmm. Nastała tak moda, taki trend w niewierzenie, jestem oświecony, jestem na tyle rozwinięty intelektualnie że po co mi wiara. Tyle że prawdziwa wiara wyglądała tak, że wierzono nie w Boga i Kościół(który jest tylko i wyłącznie organizacją zepsutą i nastawioną na kasę), a wierzono w zasady, w drugiego człowieka, po to to wszystko powstało. Poczekamy jeszcze trochę aż ateizm wyprze wszystkie zasady głoszone w religiach o poszanowaniu drugiego człowieka, o szanowaniu jego życia - jak już to nastąpi wszyscy WY ockniecie się że naokoło są puści tępi ludzie bez zasad bez wyższych uczuć bez lęku przed czymkolwiek. Zobaczymy czy wasze dzieci czy wnuki będą dumne z tego co już zaczyna dziać się w szkołach na ulicach wśród gówniarzy. Szczyl wbije ci kose w plecy, zgwałci twoją córkę bo nie ma w nim nic oprócz wiary w nic ;]

Mi...........on

2010-09-25, 09:06
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale czy ateiści nie powinni mieć tego w dupie?
Czy ten mały tłum jego wyznawców nie ma nic lepszego do roboty jak słuchać czegoś o czym są przekonani?

A może czuje się niepewnie w tym całym ateizmie i szuka jakiegoś guru, który by ułożył do snu.

A a propos zatapiania ku*asów w błonach 11latek.
Lubię cycki, odpuszczę sobie tą frajdę.

meshuggah

2010-09-25, 09:29
@up

Masz rację :) Dawkins tworzy własną religię w ten sposób, jest "Mesjaszem Ateizmu"

Jinsike

2010-09-25, 09:52
@lelevel

Trafiłeś w samo sedno. Sam bym lepiej tego nie napisał.

A co do Dawkinsa. W moim przekonaniu jest on naukowczyną, któremu nic w życiu nie udało się osiągnąć ani zabłysnąć, więc wyczuł moment i stanął na czele tępej masy zadufanych w sobie angielskich "wojujących ateistów". Występy w tv są nieźle płatne, więc też bym się ponawysilał dla tych paru funtów i sławy.
Ogólnie jego pie**olenia słucham już od dość dawna, widziałem niemal każdy jego występ i od zawsze uważałem, że pie**oli :] Gada oczywiste założenia i łoi kasiore.

Co do "ateistów". Gdybyście byli ateistami, to byście nie wykrzykiwali wszędzie "Boga nie ma i h*j" i wogóle nie byłoby tej całej napompowanej szopki [ostatnio nawet szmal sie na tym zarabia]. Po prostu taka moda teraz. Jak będą chcieli ustanowić państwo świeckie, wszystkie święta kościelne ustanowić jako dni pracujące, potem budować 20 meczet w waszym mieście i w efekcie bojówkować o status państwa islamskiego to się szybko nawrócicie. Ci angole obok "down kinsa" pewnie też. Nie wierzysz? Obejrzyj wiadomości z Francji z bodaj marca tego roku. Pokojowi imigranci islamscy pokazali już na co ich stać.

p.s. Znam paru prawdziwych ateistów od paru lat i nic nie pisnęli o swoich poglądach a tym bardziej nie chcieli nikomu swoich przekonań wpajać.
I nie mówię nic o swoim wyznaniu, bo gówno was to powinno obchodzić.

meshuggah

2010-09-25, 10:12
Jinsike napisał/a:

@lelevel

Trafiłeś w samo sedno. Sam bym lepiej tego nie napisał.

A co do Dawkinsa. W moim przekonaniu jest on naukowczyną, któremu nic w życiu nie udało się osiągnąć ani zabłysnąć, więc wyczuł moment i stanął na czele tępej masy zadufanych w sobie angielskich "wojujących ateistów". Występy w tv są nieźle płatne, więc też bym się ponawysilał dla tych paru funtów i sławy.
Ogólnie jego pie**olenia słucham już od dość dawna, widziałem niemal każdy jego występ i od zawsze uważałem, że pie**oli :] Gada oczywiste założenia i łoi kasiore.

Co do "ateistów". Gdybyście byli ateistami, to byście nie wykrzykiwali wszędzie "Boga nie ma i h*j" i wogóle nie byłoby tej całej napompowanej szopki [ostatnio nawet szmal sie na tym zarabia]. Po prostu taka moda teraz. Jak będą chcieli ustanowić państwo świeckie, wszystkie święta kościelne ustanowić jako dni pracujące, potem budować 20 meczet w waszym mieście i w efekcie bojówkować o status państwa islamskiego to się szybko nawrócicie. Ci angole obok "down kinsa" pewnie też. Nie wierzysz? Obejrzyj wiadomości z Francji z bodaj marca tego roku. Pokojowi imigranci islamscy pokazali już na co ich stać.

p.s. Znam paru prawdziwych ateistów od paru lat i nic nie pisnęli o swoich poglądach a tym bardziej nie chcieli nikomu swoich przekonań wpajać.
I nie mówię nic o swoim wyznaniu, bo gówno was to powinno obchodzić.



Nie oceniaj ogółu. W fragmencie akapitu drugiego jest pewna sprzeczność, której nie mogę zrozumieć :)

Moogli

2010-09-25, 10:13
Nie twierdze, że Boga nie ma, ani nie twierdze, że jest. Ale mimo wszystko wolę słuchać człowieka który wyciąga racjonalne wnioski na temat tego co się dzieje, niż ludzi, którzy ukrywają swoje zbrodnie i wierzą w gadające węże. I ch*j.

Borofix

2010-09-25, 10:21
meshuggah napisał/a:

Zacznijmy od początku, odwołam się w tym momencie do religii chrześcijańskiej ze względu na to że wychowałem się w środowisku chrześcijan, rodzinie chrześcijańskiej i o dziwo dla wszystkich uczęszczam na religię. Sama Biblia czy jak kto woli Pismo święte w swoich podstawach uczy zasad moralności, cenię tą lekturę właśnie za to. Można tam znaleźć wiele bardzo dobrych przykładów nagród i kar za popełnione czyny. Przez większość ludzi jednak nie zrozumiałe, ze względu na datę powstania ksiąg zawartych w Piśmie Świętym, jeśli ktoś ma odrobinkę inteligencji w sobie, potrafi logicznie myśleć, może na prawdę wiele wywnioskować z Biblii. Jednak tak jak już mówiłem, jestem Ateistą, nie pasuje mi ideologia czegoś wyższego nad sobą, obraz Boga jest wyrazem ludzkiego strachu wobec niewiadomego, obraz Szatana jest po to (teraz użyje nieco języka z pogranicza plebsu) żeby utrzymać tą bandę brudnych, plugawych świń jakie chodzą po ziemi. Człowiek jest istotą stadną i jeżeli nie ma władzy nad sobą staje się tyranem, a wyimaginowany obraz Boga pozwala utrzymać te stado świń w ogrodzeniu, żeby się zbyt nie rozeszło.

ps. komentarze typu "Boga nie ma i h*j!" są bezsensowne, masz podstawy żeby w niego nie wierzyć? Jeśli sobie to po prostu wmawiasz to nie Ateizm, to przejaw głupoty oparty na bezgranicznej niewiedzy.



"niezrozumiałe" piszemy razem

think666

2010-09-25, 10:46
Zaprawdę powiadam wam, że wk***ia mnie to jak ktoś moje przemyślane poglądy porównuje do jakiejś mody... Czy ateiści powinni mieć w dupie to całe pie**olenie o religii? NIE! Jak nie będziemy trzymać za mordę tej zasranej instytucji to ciągle w szkołach będzie się uczyć religii jednego wyznania, podstawowe wartości jak chociażby "wielbienie bliźniego swego" będą przypisywane wierzącym, a ateiści porównywani do pie**olonych zwierząt bez emocji albo słabych ludzi ulegających "modzie ateizmu".

Przypomniał mi się filmik - debatę na temat książki Dawkinsa.
"Bóg urojony - Debata na temat ateizmu w Polsce" na YouTube (przepraszam, że nie wstawiam ale to chello :/)

meshuggah

2010-09-25, 11:10
@Borofix chcesz rozpocząć ortograficzną wojnę? Jestem dyslektykiem, siedzę przed komputerem z trzema słownikami ortograficznymi, więc z góry oddaje ci wygraną.