Wybaczcie moj bol dupy, ale fakty sa takie ze w piatek popoludnie nie moge dostac sie do siebie do domu bez korkow, z centrum bo j***ne sloiki wala na weekend na wioski, a w poniedzialek z powrotem do warszawy. Wynajmuje mieszkanie parze sloikow i smiechu mialem co nie miara gdy poprosili mnie o klucze do piwnicy, bo chca tam zapasy przechowywac. Patrze, przecieram oczy a w nastepnym tygodniu w piwnicy mam skrzynie z 50 kg ziemiakow ;D
Lubie moje miasto, moze nie jest za ladne, chcialbym zeby bylo co raz ladniejsze, ale idzie to opornie, wszedobylskie reklamy niszcza przestrzen publiczna.
A taki sloik ma to w dupie on tu tylko wpada od pon do pt. zarobi kase i jazda na wioske i jeszcze k***a marudzi.

ahhh..

@JADoktor jak zrozumiałem z twojego komentarza, też zarabiasz dzięki "słoikom", więc przestań zachowywać się jak typowa cebula. A, że mają zapas ziemniaków 50kg? To tylko świadczy o zawyżonych cenach w stolicy. HGW robi co może, żeby "żyło się lepiej".

tylko, że to jest zdjęcie autobusu w Gdańsku a nie w warszawie.... hehehe

tylko, że to jest zdjęcie autobusu w Gdańsku a nie w warszawie.... hehehe

Rozwiń swój wywód, bo ogarnęła mnie niezdrowa ciekawość.

Prawdziwi warszawiacy to k***y i zlodzieje, zazwyczaj mozna ich spotkac w bramach i pod sklepami a sloiki nakrecaja to ch*jowe miasto

nie popie**oliło się coś troszkę?

k***a jeszcze piwo dałem pojebowi niechcący...

W Krakowie działa to nieco inaczej.

Twierdzenie o nieskończonej liczbie pasażerów MPK:
Dla każdej dowolnej liczby pasażerów w pojeździe komunikacji miejskiej, zawsze znajdzie się miejsce by wcisnąć jeszcze jednego.

Wykorzystuję w praktyce częściej niż wszystkie twierdzenia z matmy, jakie kazano mi na politechnice zakuć, razem wzięte.

http://www.sadistic.pl/suchar-time-vt197327.htm

Oh, ktoś tu się na mnie inspirował

nie popie**oliło się coś troszkę?

k***a jeszcze piwo dałem pojebowi niechcący...

co swojemu ojcu dałeś piwo?

Prawdziwi warszawiacy to k***y i zlodzieje, zazwyczaj mozna ich spotkac w bramach i pod sklepami a sloiki nakrecaja to ch*jowe miasto,wszystkich tam k***a ciagnie a mi sie rzygac chcialo zawsze jak tam przyjezdzalem.
Ostatnio prawie mnie poj***lo i prawie kupilem tam mieszkanie na szczescie szybko wytrzezwialem i juz rozum wrocil.

Na szczęście. Tylko nie zmień zdania.