Spotyka się dwóch dresiarzy.
- Stary byłem wczoraj na dyskotece, wyrwałem
zajebistą laskę...
Drugi na to:
- To nic. Stary, ja wpadam na imprezkę w moim nowym dresiku, łańcuch na łapie. Wyrwałem laskę, poszliśmy na plażę. Nagle zaczęła się rozbierać i mówi - rób co potrafisz najlepiej.
- I co? Bzyknąłeś ją?
- Nieeeeee. Jebnąłem jej z główki.
johnyzlampy , antifa to jest ruch antyfaszystowski niezwiązany z rzadnym ugrupowaniem politycznym. w sumie prawda że napie**alają ale np jeden z moich znajomy taki true rastaman stwierdził że gdyby mniej nie lubił się bić to sam by wstąpił do antify.