Jakby był taki zajebisty to by już dawno został wybrany. Ale nie, jednak coś jest nie tak. Pojawią się głosy że wybory manipulowane, że spisek masońsko-żydowski, że media kłamia/milczą/ciągną lachona władzy i tym podobne pierdoły.
Nie, prawda jest inna. To taki pajac medialny. Nie garnie się do rządzenia bo nie ma na to pomysłu i jaj. Wszelkie jego recepty na uzdrowienie bolączek Polski opierają się na kontrze tego co już się pojawi. Nigdy nie widziałem JKM który mówiłby o czymś, czego nikt aktualnie nie porusza.
Pojawić się, przygryźć, dogryźć i zniknąć ciesząc się "ależ mu doj***łem". On z tego ma przyjemność i nic więcej do życia mu nie potrzeba. Strona jego partii to jakiś śmiech na sali. Żadnych konkretów, programu politycznego. Na co k***a mam głosować? Rozumiem że reszta partii sypie kiełbasą wyborczą, ale kto do ch*ja zagłosuje na pie**olenie "jesteśmy tacy a tacy mądrzy prawi i w ogóle a jak dojdziemy do władzy to się zobaczy"???
A dlaczego tak sądzę ? Moja matka zawsze głosuje na JKM i jak po wyborach są wywieszane listy ile głosów oddano na kogo to okazuje się że na JKM nikt nie głosował w naszej komisji a sam widziałem jak skreślała na niego.