Bo po dziurach też trzeba umić jeźdźić!

nie widać twarzy

:*:*
zaraz jeszcze pozdrowionka dostaniesz

Karola, jaki sympatyczny grubasek

Piwo za Granda.

A oto ja (z lewej) centrum Warszawy, przy patelni. Jadę z ziomem po kury i jajka, co by na odstawione weselicho było. Jest lans.

A oto ja (z lewej)

trochę staro wyglądasz chyba, że miałeś na myśli tego po środku.

no ok - na pierwszym planie
Niech będzie, że pośrodku.

bylo i nima...Janusz innego nie mam..nie mam ryjbuka by sie chwalic. prosze o usuniecie postu

Mordy nie bede pokazywal

kiedy właśnie o to chodzi w tym temacie, żeby pokazać mordę. Lepiej pokazać, że ma się biceps, łysą głowę i pije się piwo z puszki. Trzeba było chociaż przelać - przecież jesteście w domu

Ja dokładnie rok temu. Dzień przed ścięciem włosów. To na rękach to rajstopy jak coś ale planuje rękawy zrobic na zime najbliższą. I wtedy ważyłem 10 kg mniej niż teraz co mnie wk***ia niesamowicie



Aktualne zrobie jak schudne te j***ne 10 kg

Konrad20b, ale na łyso się obciąłeś? Musisz teraz chłodno wyglądać z tym + 10 kg ale bez włosów

Cztery lata i trzydzieści kilogramów temu. Nie pamiętam zbyt wiele, może to i lepiej. Chyba impreza po powrocie z wyjazdu na Coke Live Music Festival 2008, gdzie robiliśmy jako służba porządkowa.

Janusz, powiem tyle, że ludzie się mnie jakoś teraz boją. Łysy, 100 kg wagi. Ostatnia opcja: koleś podchodzi z kolegą i pyta się o fajka bo paliłem. Już wyciągam paczke z kieszeni od bojówek, a ten mi napie**ala, że problemów nie szuka i żebym wyluzował. Dawno się tak nie uśmiałem ale kolesiowi od razu luzniej się zrobiło Kiedyś mnie drechy gnębiły za długie włosy. Nawet prawie zapalniczką mi włosy podpalili. Krótkie włosy dają pewną przewage ale k***a... brakuje mi cholernie tych włosów. Brakuje koncertów kiedy mogłem grzywą zarzucic, panien które na to leciały, energii, którą takimi r*chami na scenie potrafiłem wydobyc z ludzi.. To jest jak z pierwszą miłoscią. Kiedyś minie ale coś w Tobie z tego doświadczenia zostanie. Wspomnienia, które jak byś się starał przepic i tak Ci się to nie uda. Pewnie wiesz, gdyż jesteś zapewne starszy ode mnie i przeżyłeś znacznie więcej. Ale nie ważne ile masz lat, pewne rzeczy zostają w człowieku praktycznie na zawsze. Nawet nie wiem jak zakończyc ten monolog wiec powiem Na Zdrowie

Chętnie ludziom zainteresowanym coś pokaże jeżeli chodzi o moją osobe. Pewną "transformacje" fizyczną oraz psychiczną. Nie musze ale chciałbym coś pokazac. Swój świat. Zawsze się interesowałem psychologią i na sobie sprawdzałem pewne mity bądź prawdziwe tezy. Ludzie, którzy lubią czytac, temat bedzie w miare ciekawy, a jak nie to trudno. Próbowałem, nie wyszło, olac i isc dalej

Dobra , a tu micie mój ryj