To było jego zasrane prawo prowadzić to stado przez most na drugą stronę. Miał je na plecy wziąć i po jednej nosić? Nie ma k***a śmiechu. To mogła być ZNACZNA część dobytku tego pasterza. Szkoda pasterza, który w szoku chyba jeszcze nie zatrybił do końca co się stało i zwierząt bo widać jak niektóre jeszcze konają. Zresztą nawet w Polsce można spotkać na drodze spęd choćby krów i jakoś nikogo to nie dziwi. Tylko trzeba czasem ruszyć dupę od komputera.