O ch*j ci zapie**ala ?

j***ny bez ręki napisał w ch*j ma depreche skoro na sadolu o tym pisze.

Byś chociaż zdjęcia na harda wrzucił... Po drugie, kto do Moskwy na wakacje w styczniu leci?!

I w tym momencie nachodzi mnie kilka pytań:
- czy waszych postów nie dało się napisać bez przekleństw?
- czy dzięki nim czujecie się fajniejsi (albo w ogóle "fajni")?
- czy serio nie łapiecie aluzji do zamachu?
- czy Rosja zacznie oskarżać Polskę o ten zamach?

- czy Rosja zacznie oskarżać Polskę o ten zamach?

Bo Polacy w odwecie za Smoleńsk, zrobili sztuczny tłok i zamachowiec mógł się przedrzeć przez super zajebiste zabezpieczenia w postaci ciecia Wołodii.

- czy serio nie łapiecie aluzji do zamachu?

dałbym se rękę i nogę obciąć, że nie ma tam aluzji do zamachu..

I w tym momencie nachodzi mnie kilka pytań:
- czy waszych postów nie dało się napisać bez przekleństw?
- czy dzięki nim czujecie się fajniejsi (albo w ogóle "fajni")?
- czy serio nie łapiecie aluzji do zamachu?
- czy Rosja zacznie oskarżać Polskę o ten zamach?

Ad1
Hmm ale chyba jesteśmy na sadisticu a nie pudelku?

Ad2
Myślę że na pewno nie muszą o tym myśleć tak jak Ty?

Ad3
A ty nie łapiesz ich aluzji?

Ad4
A to pytanie to chyba z dupy?

I w tym momencie nachodzi mnie kilka pytań:
- czy waszych postów nie dało się napisać bez przekleństw?
- czy dzięki nim czujecie się fajniejsi (albo w ogóle "fajni")?
- czy serio nie łapiecie aluzji do zamachu?
- czy Rosja zacznie oskarżać Polskę o ten zamach?

chyba Ci sie literki na klawiaturze pomieszaly. bo chciales wejsc na forum filipnki a trafiles tutaj. ale nie martw sie! kazdemu sie zdarza strone pomylic!

I w tym momencie nachodzi mnie kilka pytań:
- czy waszych postów nie dało się napisać bez przekleństw?
- czy dzięki nim czujecie się fajniejsi (albo w ogóle "fajni")?
- czy serio nie łapiecie aluzji do zamachu?
- czy Rosja zacznie oskarżać Polskę o ten zamach?

Ja pie**ole o co Ci chodzi?Musiałeś się przyczepić...?

Hahhahahah hahahhahahaha Buha hahahaha
O_O Nierozumiem.

Pewnie przetłumaczone z angielskiego. Jest taki idiom "cost an arm and a leg", czyli kosztować bardzo dużo.
Dlatego wydaje się bez sensu

Leżę sobie i myśle: "ale suchar"

zgodzę się z Elijahem.... po Polsku ten kawał nie ma sensu. a nie ma sensu-nie ma piwa