Jeszcze pie**olony dziad mial 5m dalej pasy.... k***a mac jak ja nie nawidze takich nieogarnietych 50 letnich sk***ysynow na rowerach!!! Ostatnio taki sk***iel na pelnej k***ie mi wyjechal na pasy rowerem, ledwo wyhamowalem i smiec j***ny mi grozil jeszcze jak sam zapie**alal swoja ukraina po pasach.
Ja jestem rowerzystą i poruszam się tylko po chodniku, pasach i poboczem. 2 razy prawie jakiś idiota by mnie rozjechał bo nie zauważył, a chamstwo i buractwo na drodze polskich kierowców daje wiele do życzenia ( co ciekawe prawie wszystkie przypadki to kierowcy BMW również z samochodami z nowszymi rocznikami). Wyjeżdżanie rowerzysty na polską drogę to samobójstwo, ktoś kto dojeżdżał rowerem do pracy/szkoły codziennie ten rozumie. A ścieżek rowerowych jak nie było tak nie ma
Ostatnio mi taka k***a wymusiła, a ja titnąłem to się głupio uśmiechnął i faka pokazał. Rowerzyści to debile, a w dodatku większość to jakieś niedoj***ne pedały.
pie**olenie w podniebienie, rowerzyści to zaraza na drogach. Ich prędkość za ch*ja nie jest dostosowana do samochodów a na dodatek wpie**alają się gdzie i jak tylko można... Stoisz k***a na światłach a tu ci się wpie**ala przed ciebie a później się k***a rozpędza minute do 20km/h. Panoszą się jebańcy! Do kierowców się dopie**alają o byle co a sami przez pasy na pełnej piździe lecą... Po prostu jesteś mniejszy więc licz się z tym, że jak cie jebnie tir to zawitasz na sadolu i tyle, nie ma co kozakować tylko k***a uważać i się nie pchać i tak przez miasto jesteście szybsi
Tak samo kto się na czerwonce przepie**ala? rowerzyści, bo są bez rejestracji prosta sprawa- ( i chwała im za to tylko k***a na własną odpowiedzialność a nie później stęki)
Nie róbmy drugiego "patrz w lusterka"
co komu przeszkadzała jazda po chodniku?!
Jazda po chodznikach ma też swoje minusy, są bramy matki z dziećmi których ruchów czasem nie można przewidzieć. Sam kiedyś jeździłem na rowerze bardzo dużo też wyczynowo (siadły kolana -.-) i wiem, że ludzie na rowerach szczegolnie młodzi szaleją po chodnikach i wk***iają pieszych. Najlepsze byłyby ścieżki rowerowe no ale cóż. Zmierzając do sedna moich wypocin - droga, chodniki i inne miejskie drogi są dla rowerów ale potrzeba rozwagi ze strony pieszych, rowerzystów i kierowców. Nikt nie powinien być uprzywilejowany na drodze (prócz służb). Jakby każdy używał mózgu zgodnie z przeznaczeniem nie byłoby takich sytuacji lub występowałby ich tylko promil spowodowany awariami technicznymi czegokolwiek.