To i to brązowe, nawet Stiffler się pomylił.
A dziecko to ma raczej zaufanie do dorosłego, tym bardziej nauczyciela.
A jak coś weźmiesz pochopnie, szybko to jeszcze bardziej możesz się nagiąć. Mój kumpel kiedyś napił się szczochów tylko dlatego że szybko wychylił butelkę po piwie. Ale Ty internetowy napinaczu pewnie znów byś napisał: "nie rozróżnić szczochów od piwa".
To współczuję koledze ch*jowego zmysłu powonienia i tego, że jest debilem. No ale cóż, selekcja naturalna, matka natura sama eliminuje co wadliwe.
To i to brązowe, nawet Stiffler się pomylił.
A dziecko to ma raczej zaufanie do dorosłego, tym bardziej nauczyciela.
A jak coś weźmiesz pochopnie, szybko to jeszcze bardziej możesz się nagiąć. Mój kumpel kiedyś napił się szczochów tylko dlatego że szybko wychylił butelkę po piwie. Ale Ty internetowy napinaczu pewnie znów byś napisał: "nie rozróżnić szczochów od piwa".
Riposta typowego polaczka, nawet mi was nie żal biedaki
Edit. Gość z jakiegoś wyp*zdowia, to wszystko wyjaśnia.
Dalej się wieśniaki zapluwajcie, jeszcze kilku polaczków się tu pewnie znajdzie