Skandal. W grze Bioshock 2 dzieci są wykorzystywane i mordowane. Małe dziewczynki jak psy szukają narkotyków dla swoich panów
(pij)
Big Daddy może wykorzystywać dzieci. Małe dziewczynki są wyłapywane do tego, żeby jak psy szukały narkotyków. Wszystko dzieje się w świecie bez reguł, w państwie bez Boga, wiary i żadnych zasad moralnych.
Właśnie dostaliśmy informację o najnowszej grze Bioshock 2. To doskonała i bardzo znana produkcja. Jednak najnowsza cześć pełna jest jednak kontrowersji.
Skontaktował się z nami przerażony internauta. – Pisze, gdyż jestem wzburzony tym co się wyprawia w grach komputerowych. Od syna dowiedziałem się, że jutro jest premiera Bioshock 2. Syn poprosił mnie o nią, ale jak dowiedziałem się co zawiera to mnie przeraziło – pisze internauta.
Internauta przeszukał sieć w poszukiwani informacji grze. – Jakieś małe dzieci wydobywają narkotyki z ciał martwych ludzi - pisze do nas. Zaznacza, że w grze zamiast ludzi są narkomani, którzy atakują dzieci, żeby zdobyć narkotyk. - Bohaterem jest Big Daddy, który może podobno wykorzystać dzieci – alarmuje internauta. - Narkomani, szaleńcy, których jedynym celem jest zdobycie "działki” – dodaje.
Internauci na forach podnoszą, że w grze promowane są antykatolickie wartości. Bioshock 2 dzieje się w mieście Rapture, które jest strefą pozbawioną reguł i zasad. Promowana jest idea – Boga nie ma, można robić co tylko się chce, czyli skrajny liberalizm. – Czyżby gra promowała satanizm – pyta internauta.
Bioshock 2 to nowość, która jutro wchodzi na rynek. Gra dzieje się w państwie, które miało być modelem idealnego społeczeństwa. Jego idea została oparta na tym, że nie ma zasad. Można robić wszystko bez żadnych hamulców moralnych. Doskonała grafika gry zawiera sceny jak z horroru, z tym że bohaterem są małe dziewczynki. Z oczami szaleńców błądzą po podwodnym Rapture w poszukiwaniu narkotyku. Wcześniej, przed buntem ściągnięto ja tam i uwięziono właśnie do poszukiwań narkotyków. Jak psy wywąch*ją narkotyki. Szok. Czy w tym kierunku mają iść gry komputerowe.
Dziewczynki wykorzystuje Big Daddy. W każdej chwili może je zabić i pomóc tym sobie. Gra jest niezwykle krwawa i kontrowersyjna.
Poprosiliśmy Cenegę Poland o ustosunkowanie się do zarzutów. Czekamy na odpowiedź.
Internauci na forach podnoszą, że w grze promowane są antykatolickie wartości.
Promowana jest idea – Boga nie ma, można robić co tylko się chce, czyli skrajny liberalizm. – Czyżby gra promowała satanizm – pyta internauta.
Doskonała grafika gry zawiera sceny jak z horroru, z tym że bohaterem są małe dziewczynki.
Pewnie im gazeta podupada i szukają byle sensacji, przekręcając wystko do góry nogami
toż to herezja!! Na stos z twórcami!!!Promowana jest idea – Boga nie ma, można robić co tylko się chce, czyli skrajny liberalizm. – Czyżby gra promowała satanizm – pyta internauta.
Skandal.
Bioshock 2 jest grą dla dorosłego odbiorcy. Na froncie pudełka jest czerwona ikona PEGI 18+, która jasno symbolizuje iż jest to produkcja dla osób, które ukończyły 18 rok życia. Z tyłu pudełka są dodatkowo informacje o tym iż w grze są elementy przemocy i wulgarnego języka. Także odbiorca jest w pełni świadomy zakupu i treści w niej zawartych.
Odnośnie zarzutów, iż gra promuje przemoc wobec dzieci, zmuszania ich do zbierania narkotyków, wykorzystywania czy promowania świata bez zasad i reguł moralnych – Bioshock 2 jest wyjątkową kreacją artystyczną, określoną wizją twórców i podobnie jak w przypadku innych dóbr popkultury takich jak muzyka, książki czy filmy, mają do niej pełne prawo.
W odczuciu firmy Cenega gra Bioshock 2 absolutnie nie obraża nikogo i nie promuje złych wartości. Co więcej, w zalewie nijakich, płytkich produkcji, wyróżnia się pokazując jak wyglądałby świat bez Boga, zasad i wartości moralnych, czyli pełni rolę moralizatorską poniekąd. Angażuje i zmusza odbiorcę do refleksji.
Ocenę treści przedstawionych w tej wyjątkowej grze pozostawiamy już odbiorcom. Szczerze polecamy każdemu zagrać w Bioshock 2 i przekonać się na własne oczy, bo tak wyjątkowe pozycje jak Bioshock 2 trafiają się raz na kilka lat.
Z poważaniem,
Konrad Rawiński
PR Manager