cel życia napie**olić się i przeżyć do kolejnego dnia

No niby pomysl na wkretke dobery, ale gosc sie nie przygotowal. Mogl cos przemyslec troszku, a tak stal i sie jakal, a do tego pomysly z bani jechal i podejrzewam, ze goscie przewaleni od chlania taniaksow i tak nie lykneli tego zbytnio...

Jak wyżej, pomysł dobry, ale mógł się trochę bardziej postarać, no ale piwo na zachętę. Zdziwiłem się, że się wkręcili.

ten po lewej wyglada mi na zyda

kogut 48 kilo:D

Mi już się rzygać chce od tych meneli. Wszędzie w internecie śmieją się z biednych meneli, cholera jasna. Można przestać? Ten temat jest przetrawiony i zostało po nim jedno, wielkie, brązowe COŚ.

A najlepsze jest to, że prawdopodobnie ci dwaj goście rzeczywiście stawili się w sobotę o 14.00 na targu z plandeką od Żuka czy innego Kamaza...

cel życia napie**olić się i przeżyć do kolejnego dnia

przynajmniej sa wolni