A co z pieselem?
A co z pieselem?
Psy na smalec zbierali. Najpierw pałką teleskopową w łeb, a później do wora. Niestety jakiś przewrażliwiony właściciel kundla się musiał wtrącić. A kociołek już pewnie się grzał...
Identycznie zrobiłbym z tobą. Bez skrupułów.
Chińczycy to gówno.