Staliśmy w kuchni,jak co rano robiliśmy śniadanie-jajka i tosty.
Nagle moja dziewczyna ubrana w samą tylko koszulkę obróciła się,i powiedziała
-weź Mnie...weź Mnie w tym momencie!!!
Uradowany w myślach powiedziałem sobie "albo jeszcze śpię,albo to najszczęśliwszy dzień mojego życia"
Nie tracąc ani chwili wziąłem Ją ostro na kuchennym blacie.
Po wszystkim odwróciła się,powiedziała"dziękuję" i wróciła do robienia śniadania.
Zadowolony,ale lekko zszokowany zapytałem
-dlaczego nie robimy tak codziennie?
a Ona na to
-minutnik mi się dziś zepsuł....
Dziewczyny są dla frajerów którzy nie potrafią sobie ściągnąć dobrego pornola
Posprawdzałem sobie wasz wiek. Ok, spoko, ~20. Jeszcze macie czas, by zrozumieć, że nie ma to jak kobieta. A zwłaszcza własna kobieta. To zupełnie jak granie w NFS, a jazda własnym, realnym samochodem. Jazda rowerem a jazda porządnym motocyklem. "Prawie" robi różnicę. Ci starsi komentatorzy, jak widzę, wiedzą, o co mi chodzi.
"albo jeszcze śpię,albo to najszczęśliwszy dzień mojego życia" że niby jak ktoś już napisał mieszkasz ze swoją klientką i jej nie stukasz czy może w ogóle, o zgrozo, rajcuje Cię stukanie jeszcze własnej baby.