kolega w koszulce ladnie poskladal, ten jeden fajfus bez koszulki jak kolega wyzej dantee wspomniał frajerska pała, pierw udaje ze nie bijemy sie potem od tyłu zaczyna goscia dusic, widac ze ma nawet kolega do niego pretensje, jakby w stylu "kolego po co to robisz?" a szmaty jak to szmaty na podłodze, przepraszam, że tak powiedziałem, no dziękuje..
j***ny śmieć, najpierw zagaduje a potem z partyzanta zaczyna chłopa dusić.
Ta w ukośnej sukni naprawdę niezła, ta w czarnej koszulce z dupskiem na widoku też całkiem całkiem. Zaś waleniowi się należało.
Zakładam że wciskasz kit, ale jeśli (1% szansa) to prawda, to za uszkodzenie pijusa duży szacun. Zwłaszcza jeśli się nie ocknie.Dziś pod bankomatem przyj***łem jakiemuś naj***nemu cwe*owi domagającemu się zapalniczki. Drugi uciekł. Mam nadzieję, że się ocknie i sobie pójdzie, bo kolega papuga mówi, że trochę lipa...
Niestety, z powodów które ostatnio wykładałam Siriuzowi (wykład był długi więc nie piszę ponownie) nie mogę. Bardzo, ale to bardzo przepraszam. Bo moje poglądy na kościółkową przyzwoitość znacie, chętnie bym pokazała.Pokazała bys swoje dupsko. Jestem ciekawy
Mniam,mniam... jakie sexowne dupcie