Być może niebawem uczniowie wiedeńskiej szkoły na pytanie o oblężenie Wiednia w 1683 roku będą tylko bezradnie rozkładać ręce.
Przez wzgląd na tureckich imigrantów dyrektor jednej z wiedeńskich szkół zaproponował, aby nie poruszać tego tematu w klasach. Tym, którzy się nie zastosują, grozi przeniesienie. Jak informuje gazeta „Krone”, dyrektor uznał, że Turcy mogą się obrazić, jeżeli będzie przypominało się im o ich porażkach. Nie jest już dla niego istotne, że jest to ważne wydarzenie z austriackiej historii, kiedy to Wiedeń dwukrotnie odparł oblężenie.
Rodzice uczniów są oburzeni decyzją dyrektora. „Krone” pisze o fałszowaniu historii.
poprawność polityczna nigdy nie była fajna. albo jest jakiś FAKT i się go ujawnia, albo fałszuje historie przekłamując FAKTY w imię poprawności politycznej.
Dawać namiary namiary na nazwisko dyrektora/numer szkoły or it didn't happen Przebiłem się przez 'źródła' w postaci kilku stron antyislamskich, których nie można uznać za obiektywne źródło i NIGDZIE nie było absolutnie zadnych konkretów, o których piszę. Nie mówi o tym też żadne poważne źródło. Jak dla mnie jest to wyssane z palca, a wy łykacie jak banda idiotów.
Imperium osmańskie oraz Szwajcaria[potrzebne źródło] jako jedyne państwa trzecie nie uznały likwidacji Rzeczypospolitej na skutek rozbiorów[3]. Legenda mówi, że Turcy chcąc szczególnie podkreślić fakt nieuznania rozbiorów Polski, przy każdej prezentacji ambasadorów i dyplomatów na dworze sułtana powtarzali: „Poseł Lechistanu jeszcze nie przybył[4]”.