przynajmniej traktują się jak kumple, a nie jak wrogowie. Na tym polega fair play, a nie na tym, żeby złamać nogę przeciwnikowi, a później udawać, że się go przeprasza.
A Nasri już na wszelki wypadek baczki przylizał
Tu nie chodzi o poprawienie fryzury W Doniecku była potężna burza,lało jak z cebry i napie**alały pioruny.Tymoszczuk naelektryzował włosy co by Riberiego piorun pie**olnoł