Dobra, ty zawsze wiesz wszystko lepiej. Wszystko jest tylko białe albo czarne. Bo już np. do główki ci nie przychodzi, że z jakiegoś powodu musi być codziennie w domu? Nie, no jasne. Dosłownie się biją o ludzi z takim prawem jazdy. W ogłoszeniach, bo jak przychodzi do płacenia to nikt nie chce pracować na takich warunkach. Stąd masz tyle ogłoszeń. Bo chyba na tym się opierasz.

Po drugie nie chcesz zauważyć, iż ja stwierdziłem mandatowanie jako prawidłowe. Tylko, że nie on jest głównym winowajcą takiego stanu pojazdu. Bo jak masz zakład np. mechaniki pojazdowej - to odpowiadasz za to, co i jak robią twoi pracownicy. Bo to tak, jakbyś karał ludzi za to, że mają próchnicę. A na wizytę musisz się umawiać rok wcześniej. Ale przecież wszystko jest zapewnione, załatwione. Nie wiem, czy jesteś w stanie zrozumieć takie dziwaczne porównanie.

Farmazony. Sam byłem na kilku rozmowach. Przychodzi wybić sworzeń, pytam się. Gdzie jest ściągacz? To mi jebie taki cymbał, że to się młotkiem napie**ala i jak mi się nie podoba, to mogę iść. To jebłem młotkiem i polazłem. A na moje miejsce już stało kilku następnych, co będą napie**alać. Bo nie mają za co żyć.

Tak na marginesie, przednia opona jest wyj***na przez brak geometrii albo zajebiste luzy w zawieszeniu. To nie jest naturalne zużycie.

nigdy roboty w c+e nie szukałem ale z relacji znajomych to szukają max 2 tygodnie, także bidy chyba nie ma . Ogólnie moim zdaniem to powinno się karać ale nie kierowcę tylko właściciela firmy , bo co kierowca ma do gadania albo jedzie albo sp***alaj z firmy a na jego miejsce przyjdzie jakiś desperat albo menel i pojedzie czym jest aby tylko było na wódkę .

nigdy roboty w c+e nie szukałem ale z relacji znajomych to szukają max 2 tygodnie, także bidy chyba nie ma

No k***a, bo faktycznie kierowca z C+E to bardziej poszukiwany pracownik niż programista w VHDL. Może i szukali roboty dwa tygodnie i znajdowali tak płatną, że dwa tygodnie po wypłacie już kasy na życie brakowało. Skończ kozaczyć, posiadanie C+E to jedynie potwierdzenie posiania conajmniej dwóch szarych komórek.

Jak dla mnie pomieszanie z poplątaniem. Facet dostał mandat za to że wykonywał swoją pracę... Mandat, i to z 10x większy to powinien dostać jego pracodawca!
Zawsze jest k***a tak że robol jest j***ny w dupę i niestety pewnie do końca świata i jeden dzień dłużej tak zostanie.

Może ktoś podać podstawę prawną tego mandatu który wypisał policeman za niesprawny pojazd? kierowca nie jest osobą uprawnioną i przeszkoloną do kontrolowania stanu technicznego swojego pojazdu więc za co ma dostać mandat?

Ma obowiązek, teoretycznie sprawdzić stan pojazdu. Dokonać oględzin. Światła mogły działać przed wyjazdem. Ale tu nie o światła poszło.

Widzisz, kiedyś w wojsku było coś takiego jak PKT. Taki pojazd by nie został wypuszczony na drogę publiczną, bo to groziło degradacją dyżurnego. Łącznie z wyj***niem z armii. Teraz masz inaczej, rób co chcesz. A my się będziemy czaić w połowie trasy. I ch*j, że po drodze mogłeś zabić 20 osób...

Ciekaw jestem, czy ci powyżej, którzy bronią tego kierowcy, tak samo ochoczo by szczekali, gdyby ta niesprawna ciężarówka rozsmarowała samochodzik z ich rodzicami w środku.
Prawda jest taka, że jesteśmy narodem potulnym jak barany i dajemy się szefom w pracy j***ć na każdym kroku.
Wszędzie na świecie pracownicy potrafią się zorganizować, jak jest z czymś, lub kimś w pracy problem, a tutaj prędzej cię podkablują, aby mieć u szefa "fory" niż ktokolwiek łeb nadstawi dla wspólnego dobra. Nie mamy żadnej społecznej edukacji, żyjemy w kraju, który jest zbiorem samolubnych jednostek dbających tylko o koniec swojej własnej dupy.
Powinni kierowcę znacznie surowiej ukarać, może by się nauczył, że nie wykonuje się potulnie jak piesek wszystkich zachcianek szefa.

panie policjancie jak wyjechałem z bazy wszystko było w porządku po drodze się widocznie popsuło

ch*jowe podejście do sprawy, no chyba że ojciec ma firmę transportową, co i tak w żadnym wypadku NIE usprawiedliwia takiego pie**olenia. Zestaw to nie jest osobówka, i wyhamować 40 ton żelastwa nie jest tak prosto,zestaw gleba, lepsze ciąłem na złom...

Ciekaw jestem, czy ci powyżej, którzy bronią tego kierowcy, tak samo ochoczo by szczekali, gdyby ta niesprawna ciężarówka rozsmarowała samochodzik z ich rodzicami w środku..

Nikt tu nikogo nie broni. Nawet nie przeczytałeś komentarzy ale już pie**olisz jak nawiedzony.

Według mnie bardzo ładnie wygląda ten skład... tak wyróżnia się z tłumu jest taki trochę straszny, coś jak z filmu oszukać przeznaczenie 2? tam też była złowroga ciężarówka co rozj***ła wszystkich jednak bez tej analogi z rozpie**alaniem wszystkich na autostradzie według mnie taki składzik gdyby był całkowicie sprawny na moje mógłby popie**alać po naszych drogach i np. straszyć j***nych małych pasożytów bym powiedział do dziecka: Uważaj bo cię ten zły pan z tamtej ciężarówki zabierze. To bardziej obrazowe niż straszenie babą-jagą? I zapewne taki dzieciak srałby w pory (nie dosłownie bo tego nikt by nie chciał) Oczywiście nie mam dzieci i nie mam kogo straszyć dzięki bogu jednak i tak fajna opcja

"Tak się dzieje, jak pieczątki z przeglądów załatwia się "u znajomego".

Tak sie dzieje gdy płaci sie 3000 podatku miesięcznie od działalności + opłata za drogi i paliwo nie mówie o eksploatacji samochodu czy jedzeniu...

Tak sie dzieje gdy płaci sie 3000 podatku miesięcznie od działalności + opłata za drogi i paliwo nie mówie o eksploatacji samochodu czy jedzeniu...

Ale ten sam argument zapie**olisz gdy się będzie płaciło 1500. Stać, prowadź biznes. Nie stać - wyp***zielaj. Nie umiesz, nie stać cię - nie narażaj innych na koszty. j***ny wieśniak. Kosy kup i sam zapie**alaj po rowach, proste, nie?

No k***a, bo faktycznie kierowca z C+E to bardziej poszukiwany pracownik niż programista w VHDL. Może i szukali roboty dwa tygodnie i znajdowali tak płatną, że dwa tygodnie po wypłacie już kasy na życie brakowało. Skończ kozaczyć, posiadanie C+E to jedynie potwierdzenie posiania conajmniej dwóch szarych komórek.

k***a debilu j***ny a czy ja kozacze ze mam c+e ? A znajomi znaleźli normalne firmy nie dziadtransy. Czyżby dupa boli ze po studiach nie zarabiasz ile kumple po zawodówkach?

Kozaczysz bez sensu. A już tą wypowiedzią to kozaczysz do potęgi entej. Po drugie masz problemy z czytaniem. Ze zrozumieniem.
Jeżeli nie potrafisz pojąć przesłania w danej wypowiedzi - to nie odpowiadaj. Bo wyzywaniem od debili kogoś, kto napisał całkiem trafną ripostę, niestety zbyt mądrą na twój umysł - tylko się pogrążasz.

Jakim programem zgrywacie z onet player?