Z ciekawości:
Czyja wina w 5:32?

Bo z jednej strony brak znaku o tym kto ma pierwszeństwo i żółte światła więc teoretycznie reguła prawej ręki ale z drugiej strony jest znak STOP do którego się nie zastosował radiowóz oraz znak nakazu skrętu w prawo do którego też się nie zastosował (jakaś tabliczka pod nim jest z czymś ale ch*j wie co tam jest napisane a pewnie dotyczy albo godzin albo mieszkańców itd. więc ch*j tam).

Na moje oko to wina suki.

Pytam całkiem serio.

Znak STOP więc wina kierującego radiowozem. Nie działa sygnalizacja więc kierujący stosuje się do znaków pionowych.

Z ciekawości: Czyja wina w 5:32?

winny kierujący radiowozem

znak "B-20":

- zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogą z pierwszeństwem,
- obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kierującym poruszającym się tą drogą.

Więc wynika z tego, że skoro dla radiowozu ustawiony był B-20, to osobówka musiała znajdować się na drodze z pierwszeństwem. Ogólnie to skrzyżowanie powinno być uzupełnione znakiem A-7 (chyba że zarządcy wychodzą z założenia, że każdy kierowca u nas zna baaardzo dokładnie przepisy ruchu drogowego ...) Dodatkowo kierujący radiowozu nie zastosował się do znaku C-2 i pojechał prosto

Za wolno jechał w 1:50! Kaptur, telefon h*j z życiem.

nie no - widać ewidentnie, że wbiegał (!) bez kaptura i nawet zerkał w lewo ... zza stojącego autobusu.

Za wolno jechał w 1:50! Kaptur, telefon h*j z życiem.

ostani gościo szacun, niejeden, choć bardziej niejedna by popierdzieli na przeciwległy pas lub drzewa aby nie uderzyć w zwierzę, a ten zauważył jadący naprzeciwko samochód

k***a jaki ten naród jest dziki za kierownicą. Gaz do deski Niech się dzieje wola boska.
Muzyka wiele mówi o człowieku w większości aut słyszymy albo rap albo disco polo to pokazuje Jaki jest poziom inteligencji w tym kraju. Poniżej dna.

k***a jaki ten naród jest dziki za kierownicą. Gaz do deski Niech się dzieje wola boska.
Muzyka wiele mówi o człowieku w większości aut słyszymy albo rap albo disco polo to pokazuje Jaki jest poziom inteligencji w tym kraju. Poniżej dna.

Taaaa... Jakiś problem masz ze sobą?! Niby czego mają ludzie słuchać w autach? Koncertów smyczkowych? Zwykłe stłuczki i tyle, statystyka...

Przygłupa z 6:30 powiesiłbym na latarni.

Z ostatniego kierowcy, prowadzącego Mazdę, zrobili bohatera w mediach. Rzekomo wykazał się niesamowitymi umiejętnościami, ale tak na prawdę tylko trzymał kierownicę prosto, bo i tak nie widział gdzie jedzie po zderzeniu.

Taaaa... Jakiś problem masz ze sobą?! Niby czego mają ludzie słuchać w autach? Koncertów smyczkowych? Zwykłe stłuczki i tyle, statystyka...

A dlaczego by k***a nie. ja słucham muzyki klasycznej i filmowej jak jadę autem.
Disco polo jest dla prymitywów

Brawo dla ostatniego, że się opamiętał i nie szedł na czołówkę.

Z ciekawości:
Czyja wina w 5:32?

Ciebie to aż strach na rowerze spotkać...

tranzystor
nie widziałem wcześnie tego filmu, ale jego postępowanie jest wzorcowe,
zwróć uwagę na pierwszy delikatny odruch gdy ruszył kierownicą, mając ochotę skręcić,
zapanował nad tym idealnie,

choć ta ruda mogła go rozpraszać

3:16 pie**olony gówniak...

Transit na DWR z 2:30 mistrz, no mistrz ronda
4:42 jakie zgranie z muzyką