"Policjanci z Warszawy poszukują mężczyzny, który 26 lipca bieżącego roku próbował wepchnąć dwie osoby pod nadjeżdżający pociąg na stacji metra Dworzec Gdański."
Jakis schizofrenik , co on odj***l pozniej chcial wjechac po tej poreczy , nawet gosc mu odpuscil powazniejszego wpie**olu jak skumal ze cos z nim nie tak.
Jakis schizofrenik , co on odj***l pozniej chcial wjechac po tej poreczy , nawet gosc mu odpuscil powazniejszego wpie**olu jak skumal ze cos z nim nie tak.
Dlatego jestem zdania, że zjebow wszelkich trzeba zamykać, a nie tłumaczy, że ' chory ". To że chory oznacza, że może innych krzywdzić? Aż czyjeś dziecko zabije, bo... pie**olnięty?
„Policjanci z Warszawy poszukują mężczyzny, który 26 lipca bieżącego roku”
Wyjaśnię: żeby spokojnie umorzyć sprawę, milicjanci publikują po pół roku filmik (nie wcześniej!) i mają z głowy.
Szanse, że ktoś po pół roku pamięta, są bliskie zera.
W papierach wpisują, że nawet opublikowanie wizerunku sprawcy nie pomogło...