W naszym kraju prędzej sportem narodowym będzie pici-polo na lodzie niż gra typu siatkówka czy szczypiorniak, cóż w takim kraju żyjemy

k***a .... wy byście chcieli zmieniac "sport narodowy co tydzień" jak są skoki to na skoki jak grają w ręczna to na reczną a jak k***a w podnoszeniu cieżarów to zmienny k***a sport narodowy na te 2-3 godziny...

Polaczki ogarnijcie się... wyrgywamy w wielu dyscyplinach i w wielu dostajemy w dope...
na moje to nawet bierki moga byc naszym sportem narodowym...

Żadne zwycięstwa szczypiornistów czy siatkarzy nie zmienią tego, że najwięcej Polaków lubi piłkę. To nie jest tak, że "ooooo, zajebiście, gramy mega w golfa to zaczynam pasjonować się golfem" - nie k***a. Piłka nożna to bezapelacyjnie najpopularniejszy sport na świecie i w Polsce.

pie**olenie, są kibice siatkówki, ręcznej, nogi i bobsleja.
Co to k***a za pojęcie ten "sport narodowy"? Kibicuje Polakom w cokolwiek by nie grali, nawet piłkarzom bo reprezentują moją ojczyznę, mogę być wk***iony za porażkę, zawiedziony, rozczarowany ich postawą, ale będę zawsze będę trzymał za nich kciuki. Tyle o tym.

wczorajszy mecz z Białorusią i dzisiejsze rozgromienie Szwedów naparza mnie dumą.

Co k***a robi? xD

Piłka nożna to zbyt duży interes dla inwestorów, żeby zmieniać na siatkówkę czy ręczną które przynoszą praktycznie zerowe dochody w porównaniu z piłką nożną.

Ja pie**ole k***a mać rzesza niemieckich ch*jów w dupę autorowi.

Wskaż mi k***a palcem, gdzie masz zapisane że sportem narodowym jest Piłka Nożna! To że nasi piłkarze grają jak grają, a szczypiorniści pokazują klasę to ma oznaczać że nagle mam zacząć lubić piłkę ręczną? Nie interesuje mnie ten sport dlatego go nie oglądam, pewnie znajdzie się też dużo osób które ma podobne zdanie. Jak byśmy k***a zaczęli odnosić sukcesy w curlingu czy golfie, to nagle to mamy uznać za sport narodowy?

Żebyś się zesrał piłka nożna pozostanie najbardziej popularnym sportem w kraju, i nawet k***a porażka z San Marino tego nie zmieni.

Wczorajszy mecz z Białorusią i dzisiejsze rozgromienie Szwedów naparza mnie dumą.

Jak ci dobrze wpie**oli to może nauczysz się języka polskiego.

Mecz z Białorusią był w niedzielę. Tak, że przedwczoraj.

A co mnie obchodzi jakiś zasrany sport, jak mi kraj rozkradają? Ja się na igrzyska złodziejom wziąć nie dam.

Że z sadola robi się kwejk to jeszcze jestem w stanie jakoś zrozumieć. No ale do ciężkiej k***y se wsi co za zjeb wkleja tu jakieś j***ne 'besty' czy jak to tam?!
Wypie**alać

,,Naparza" : Wielki ból dupy. Potocznie uderzać itp. Zinterpretuj sobie jeden z drugim...

Rozj***li ich jak gnój po polu... tak trzymać

Wczorajszy mecz z Białorusią i dzisiejsze rozgromienie Szwedów naparza mnie dumą

Naparzać to możesz ciapatych