Kiedyś siedziałem w knajpie, a gdzieś w oddali Knapik piwko chlapał przy barze. Podchodzę i pytam czy można telewizor ściszyć bo bardzo głośno...prawie spadł z krzesła...
Miałem przyjemność pracować z panem Jackiem Brzostyńskim podczas moich praktyk. To niesamowite przeżycie, rozmawiać z lektorem. Czułem się jakbym oglądał film.
Miałem przyjemność pracować z panem Jackiem Brzostyńskim podczas moich praktyk. To niesamowite przeżycie, rozmawiać z lektorem. Czułem się jakbym oglądał film.
Co to za szkoła z takimi praktykami? Ja na praktach ze szkoły hotelarskiej to jedynie sprzątałem pokój po Stachurski(y)m, ch*j nie spuszcza wody po sraniu.