Polska myśl techniczna. Znajomy kiedyś opowiedział żart o producji w fso. Mianowicie zapytał mnie czy wiem dlaczego auta pomalowane po 15 :00mają lepszą powłokę lakietniczą? Ano dlatego że farba jest lepiej wymieszana. Bo kierowca wózka widłowego pracował do 15:00, a po 15:00 beczki trzeba było toczyć
Mój kolega jeszcze bodajże dwa lata temu miał poldka w gazie, pojechaliśmy po piwerko wieczorem do pobliskiego sklepu. Wysiadamy z chodzącego szerszenia bo miała być szybka akcja i widzimy, że jedno światło się nie pali. Kumpel wk***iony jak zwykle chciał naprawić je tak jak na filmiku. Jaaak przypie**olił to jeszcze musieliśmy kupić ręczniki papierowe w sklepie bo całą łape pocharatał.. Ale fakt. Żarówka zaczęła świecić.
mam to samo w subaru ... od 2 lat co 2 miechy pali mi lewą przednią i prawą tylną ... ch*j mnie trafia , pierwsza oznaka że się zjara to pukanie w klosz aby włączyć ... kur2wa mać a przewody wszystkie elektryk sprawdził i są ok
Miałem tak w tylnej prawej pozycji w Vento. Stukałem tak w klosz przez ponad rok za prawie każdym razem jak włączałem światła. W końcu się wkurzyłem i sprawdziłem żarówkę. Okazało się, że była źle włożona.
w kazdym aucie praktycznie sie tak dzieje jak kostki sa popalone albo Piny 
