18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Policja vs 64-latek

sauerps • 2013-06-14, 09:57
Funkcjonariusze z kutnowskiej komendy w biały dzień mieli w Bielawkach (gmina Kutno) skatować do nieprzytomności 64-letniego mężczyznę tylko dlatego że ten nie miał przy sobie dowodu tożsamości. Wszystkiemu przyglądali się klienci pobliskiego sklepu, a także małe dzieci. – Policjant wpadł w szaleńczy amok i zaczął bić mężczyznę. W ruch poszły kajdanki i gaz – relacjonuje Wiesława Brzezińska, właścicielka sklepu, przy którym doszło do zdarzenia. Sprawą zajęła się już kutnowska prokuratura, którą o zajściu poinformowała rodzina pobitego. Zdaniem policji zarzuty są całkowicie bezpodstawne.


To było zwykłe popołudnie w sennych Bielawkach w gminie Kutno. Pod sklepem spożywczym odpoczywał 64-letni Ryszard Ciechomski z Gajewa (gm. Oporów). Mężczyzna uchodził za spokojnego i bezkonfliktowego. Nikt nie przypuszczał także, że pojawienie się patrolu policji w okolicy zamieni się – jak twierdzą mieszkańcy wsi – w istne piekło.

„Wstawaj, bo ci ku... zaje...”

Około godziny 19 pod sklep spożywczy należący do Wiesławy Brzezińskiej podjechał radiowóz policji, z którego wysiadło dwóch funkcjonariuszy. Jak mówią świadkowie, stróże prawa podeszli do siedzącego pana Ryszarda i chcieli go wylegitymować. Mężczyzna nie posiadał przy sobie jednak żadnego dokumentu tożsamości. To zdaniem mieszkańców miało rozwścieczyć jednego z policjantów.


– Chwilę przed przyjazdem policji pan Ryszard zapytał się mnie, czy może usiąść na skrzynkach przed sklepem, bo źle się czuje i bolą go nogi. Zachowywał się kulturalnie, nie spożywał alkoholu. To samo powiedział jednemu z policjantów i wtedy rozpętało się piekło – mówi Wiesława Brzezińska.


Jak twierdzi włascicielka sklepu, przy którym miało dojć do zdarzenia, pani Wiesława, policjant zaczął używać niecenzuralnych słów, a następnie poderwał mężczyznę z siedziska i rzucił na radiowóz. Następnie pan Ryszard miał upaść twarzą na asfalt.

– Ci ludzie, bo nie można nazwać ich policjantami, zachowywali się jak bandyci. Chwycili za pałki, gaz i dosłownie wgniatając go nogami do ziemi zakuli w kajdanki. Pan Ryszard krzyczał i błagał o litość. Prosił, żeby nie robiono mu krzywdy. Dusił się i prosił, żeby podać mu wodę, ale policjanci na to się nie zgodzili. Z zakrwawioną twarzą podnieśli go z ziemi i wrzucili do radiowozu – relacjonuje kobieta.

Pan Ryszard wraz z drugim mężczyzną, który mu towarzyszył, trafił do kutnowskiej komendy, gdzie w areszcie spędził całą noc.


Sprawę sprawdzi prokurator

Policyjnej akcji przyglądała się grupa mieszkańców, w tym małe dzieci. Do dziś nikt nie może uwierzyć w to, co widział.

– Szedłem akurat z córką do sklepu, gdy zobaczyliśmy policjantów okładających tego staruszka. Córeczka była przerażona i od razu wskoczyła mi na ręce. Była roztrzęsiona, płakała i nie mogłem jej uspokoić. Dla małego dziecka to szok – opowiada Michał Czajkowski. – Córka pytała mnie w domu, co ten pan złego zrobił i czy mnie policja też może tak skatować. Teraz gdy widzi policjantów od razu się do mnie tuli i boi, że jej tacie też może stać się krzywda.

Tuż po odjeździe feralnego patrolu mieszkańcy wezwali policję, by opowiedzieć o brutalności mundurowych.

– Usłyszeliśmy, że możemy złożyć oficjalną skargę do komendanta w Kutnie – mówi W. Brzezińska. – Tej sprawy nie można tak zostawić. Czasy, gdy ZOMO pałowało bezbronnych ludzi dawno się skończyły. W policji nie powinni pracować tacy ludzie. Policja powinna wzbudzać poczucie bezpieczeństwa, a nie strach przed nieuzasadnionym atakiem agresji.

Ryszard Ciechomski po całonocnym pobycie w areszcie wrócił do domu, gdzie opiekuje się nim syn Karol. Jak mówi, ojciec załamał się psychicznie i jest strzępkiem nerwów.

– To co się stało, to po prostu skandal. Mój tata został potraktowany jak śmieć i skatowany przez policjantów. Nikomu nie wadził, a o mały włos nie stracił życia. To jest starszy i schorowany człowiek. Podczas pobytu w areszcie interweniować musiał lekarz, bo był bliski zawału – mówi syn pana Ryszarda.

Mężczyzna, podobnie jak świadkowie całego zajścia, nie zamierza zostawić sprawy bez echa. We wtorek pismo w tej sprawie wpłynęło do Prokuratury Rejonowej w Kutnie, która będzie badać, czy policjanci dopuścili się nadużyć.


Policja broni swoich

Jak twierdzi st. asp. Paweł Witczak, oficer prasowy kutnowskiej policji, mundurowi faktycznie podjęli interwencję wobec dwóch mężczyzn – w tym 64-letniego mężczyzny – jednak nie zgadza się z zarzutami mieszkańców.

– Patrol umundurowanych funkcjonariuszy podjął interwencję w stosunku do dwóch osób spożywających alkohol w rejonie sklepu spożywczego. Mężczyźni podczas legitymowania odmówili podania swoich danych osobowych. Zostali poinformowani, że popełnią wykroczenie i zostaną przewiezieni do kutnowskiej komendy celem ustalenia tożsamości – wyjaśnia P. Witczak. – Jeden z mężczyzn wsiadł do radiowozu, drugi natomiast odmówił wykonania poleceń. Wobec zaistniałej sytuacji policjanci zastosowali wobec niego środek przymusu bezpośredniego w postaci użycia siły fizycznej, kajdanek oraz miotacza żelu obezwładniającego. Następnie obaj mężczyźni zostali przewiezieni do komendy, gdzie ustalono ich dane oraz osadzono do wytrzeźwienia – dodaje P. Witczak.

Obecnie kutnowska komenda prowadzi czynności wyjaśniające przeciwko Ryszardowi Ciechomskiemu w sprawie o wykroczenie, tj. spożywania alkoholu w miejscu publicznym i nie podania danych osobowych policjantom. Na razie nie podjęto decyzji o zawieszeniu policjantów.

– To po prostu skandal. Komendant powinien natychmiast zawiesić policjantów do czasu wyjaśnienia sprawy, w przeciwnym wypadku daje swoim podwładnym przyzwolenie na takie działania – mówi Wiesława Brzezińska.

Sprawę będzie monitorować.

Źródło:
http://www.wykop.pl/ramka/1553249/policja-skatowala-64-letniego-mezczyzne/

Yanek43

2013-06-14, 17:43
Mam pytanie - może jest tu jakiś prawnik - jeśli widzę coś takiego, mogę stanąć w obronie na przykład swojego dziadka? Jasne, napaść na funkcjonariusza - konsekwencje znam. Mówię jednak o sytuacji kiedy sąd skazałby takiego psa - ja wtedy też automatycznie jestem uniewinniony ?

dulek93

2013-06-14, 17:44
nawet jeśli stawiałby opór to po ch*j napie**alać dziadka? rozumiem ogłuszyć gazem i do kabaryny ... ale go bić?
aa k***a jakby dziadek padł czy coś to by się doigrali ale też by wine na niego zgonili...
taka prawda że większość policjantów to k***y
i nie jestem jp ani chwdp fanem
bo zdaża się paru inteligentych normalnych policjantów co idzie się dogadać ale większość to parówy którym zabierali kanapki w szkole i idą sie wyżywać właśnie na takich przypadkach

~Faper Noster

2013-06-14, 17:45
I bardzo dobrze! Każdy powinien zdawać sobie sprawę, że stawiając się Policjantowi daje mu moralne przyzwolenie na użycie służbowej pały. Koniec i kropka.

patyk89

2013-06-14, 17:46
A ja się powtórzę.

Nietykalność cielesna funkcjonariuszy publicznych to pomyłka.
Świadomość tego, że są nietykalni prowadzi do nadużyć. Gdyby liczyli się z możliwością oberwania po mordzie nie byli by już tacy czoko.
Idziesz do policji - przyjmujesz na klatę ryzyko związane z tą pracą. A tak to k***a co?
Skaczą ludziom po głowach, gazują, napie**alają pałami, niszczą człowieka psychiczne na oczach tłumu ludzi - a ofiara nie może nic zrobić.
Dziękuję za takie k***a coś.

froqer

2013-06-14, 17:49
@2up, tak ale użycie przymusu bezpośredniego ma być adekwatne do stawianego oporu, a nie jak powiesz, że nie podasz danych osobowych, to dostajesz pałą po mordzie i gazem po oczach. To może za próbę ucieczki powinni celować w głowę od razu?

pyto

2013-06-14, 17:52
takie jp sie wylewa z komentarzy, a na osiedlu to was rumuny na ławkach chlejace piwo wk***iaja

ot, paradoks

a co do tematu - stary nie pokazal dokumentow to do suki i na ustalenie danych, jaki problem? nie chcial do suki to dostal kajdanki

Hrodgar

2013-06-14, 17:53
Dlatego KAŻDY obywatel powinien posiadać krótką broń palną, policja nie czuła by się wtenczas jak pan i władca sytuacji.

orzeszwmorde

2013-06-14, 18:00
W każdej plotce jest ziarenko prawdy.
Punkt widzenia zależy od punku siedzenia.
Gość poczuł się słabo i przysiadł na skrzynce, a teraz przyglądając sie temu z boku
widzimy że pod sklepem siedzi jakiś gość który nabrał kolorów no bo pewnie sobie coś łyknął.
Krewki policjant nie miał jednak wyobraźni i oto efekty.


Zimny_browar

2013-06-14, 18:08
Miotacz żelu obezwładniającego :krejzi:

Szkoda tego pana. j***ne sk***iele.

ti...........ax

2013-06-14, 18:09
Kolejny temat z gdzie niby poszkodowany nic złego nie robił a policja dla zabawy rozdaje wpie**ol na lewo i prawo.
sauerps napisał/a:

„Wstawaj, bo ci ku... zaje...”


Co miał powiedzieć? raczy pan wstać i udać się do karety?

Z opisu wynika iż stary dostał za brak dowodu oraz że chciał usiąść na skrzynkach :-|
Jakiś ch*jowy teks o dziewczynce co doznała urazy psychicznego.
Stary bliski śmierci i oczywiście trauma też musi być.
Znając życie to prewno jakiś miejscowy butelczyna przysklepowy. Strugał bohatera i dostał po mordzie.
Policji nie bronie bo problem w tym ze nie potrafią bez napie**alania obezwładnić kogokolwiek.
Ogólnie większość sytuacji z wpie**olem od policji wyjaśnia się, a przyczyną jest głupota zatrzymanego.

ch*ja warte sa takie artykuły i filmiki tego typu gdzie jakiś ch*j wyje z bólu i pokazany tylko akcja zatrzymania bez tego co działa sie wcześniej.

lordmegatron

2013-06-14, 18:11
To różni psa od policjanta.

dedrex

2013-06-14, 18:12
do policji nic nie mam, ale psów bym powystrzelał .

Dobrutro

2013-06-14, 18:21
Naj***ny w trzy dupy i się wypierniczył o asfalt. Wielkie mi halo, ale gówniarze niech się cieszą swoim tematem w stylu "JP". Widziałem już wielu takich cwaniaków, prowokujących, wykrzykujących obraźliwie, a jak policja podjeżdża to nagle nikogo nie ma. Banda cwaniaczków i tchórzy. Poziom przedszkolaków. :P

rksrobert

2013-06-14, 18:34
STOP bandytom w niebieskich mundurach! Każdy choć raz był spisywany lub dostał mandat za picie piwa i wiecie jak to wygląda, mimo że jest się spokojnym albo wcale do nich nie odzywa to i tak zaczną się dopie**alać i pokazywać jacy to oni są mocni gdy są w mundurze.

Dobrutro

2013-06-14, 18:36
rksrobert napisał/a:

STOP bandytom w niebieskich mundurach! Każdy choć raz był spisywany lub dostał mandat za picie piwa i wiecie jak to wygląda, mimo że jest się spokojnym albo wcale do nich nie odzywa to i tak zaczną się dopie**alać i pokazywać jacy to oni są mocni gdy są w mundurze.



Chcesz pić piwo? Pij w domu, szczaj sobie w rogu pokoju, wymiotuj na jego środku. A najlepiej drzyj mordę kilka kilometrów od najbliższej siedziby ludzkiej, niektórzy ludzie mają dość naj***nych orangutanów po zmierzchu. Powinni wam jakiś rezerwat założyć.