18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Policja i weterynarz

W............R. • 2015-06-15, 22:02
Dyżurny na policji odbiera telefon:

- Halo? Przyjedźcie na ulicę Promienną 34, tylko od razu z weterynarzem, bo pod numerem 18 facet katuje psa.
- A skąd pan wie?
- No bo słychać walenie, piski i sąsiada, który krzyczy "Bierz go, suko! Lubisz to, suko!"

spoiler

dr_dex

2015-06-15, 23:50
Trzeba bylo zajebac mniejsza czcionka debilu. Przez Ciebie musialem babci podpie**olic lupe ...

W............R.

2015-06-16, 00:10
@up Ctrl + kółko myszy w górę :)

Ruchacz_Dmuchacz

2015-06-16, 01:20
@2xUp - skopiuj tekst i wklej w cokolwiek (nawet pasek adresu). Pozdrawiam.

freaky

2015-06-16, 11:32
No no, dowcip z klimatem ;)

spoiler

smoku1206

2015-06-17, 22:19
Za robienie kawałów na numery alarmowe zawsze ch*j w dupe!

krz2

2015-06-17, 22:21
Trzeba było przyjść i brać jak krzyczał

Kooondor2000

2015-06-17, 22:22
Do autora : Jesteś totalnie bezmózgim pojebem. Mam nadzieję, że jak kiedyś będziesz potrzebował natychmiastowej lekarskiej pomocy, będzie numer zajęty, bo akurat ktoś będzie robił sranka pranka. Dziękuje dobranoc.

eunstachy

2015-06-17, 22:26
Widze, ze juz 2 osoby Cie pojechaly za dzwonienie na numery alarmowe dla jaj. Chetnie sie do nich dolacze.

ch*j Ci w dupe.
Nie pozdrawiam.

W............R.

2015-06-17, 22:29
@ups Dobra, żebyście się nie zabrandzlowali na śmierć swoją świętoszkowatością, to dodam, że oczywiście ostatecznie policja została wezwana bez weterynarza, bo kolega wyjaśnił w następnym zdaniu, że tak naprawdę chodzi o parę, która niemal codziennie uprawia seks tak głośno, że dwa piętra słyszą. Telefon trwał krótko i wszyscy mieli lekki ubaw, a chłopak z patrolu interwencyjnego po otwarciu drzwi i zobaczeniu miny mojego znajomego parsknął śmiechem, więc treść zgłoszenia najwidoczniej została przekazana dalej w formie anegdoty.

Myślałem, że taki rozwój wydarzeń można zostawić w domyśle, jednak niestety najwyraźniej - w związku z niską domyślnością pleno titulo Narodu - nie można.

RmX

2015-06-17, 22:35
Sąsiad r*chał laskę, a Ciebie znajomy.

crossdressphyxia

2015-06-17, 22:43
Po pierwsze ch*j w dupę za dzwonienie naj***nym na numery alarmowe, miałem ochotę na takie akcje w wieku 14-15 lat a mimo tego wieku jednak stwierdziłem, że to głupota. A po drugie jak sąsiad za głośno r*cha, to się do niego idzie i mówi, żeby r*chał ciszej, a jak nie pomaga, to dopiero się po pały dzwoni. No k***a jak stara upierdliwa baba, ktoś za głośno pierdnie = telefon na policję. Pewno jakby mąż żonie z dzieckiem wpie**ol spuszczał, to by reakcji nie było.

W............R.

2015-06-18, 00:11
@up Chodzili, nie raz, były listy, była kartka wywieszona, nic nie pomagało. A gdybanie to sobie zasadź po sam wyrostek robaczkowy, bo w dupie byłeś i gówno wiesz.

Widać, że kilku ludzi tutaj k***a nie ma małych dzieci i nawet nie ma pojęcia, co się dzieje z psychiką dziecka, które nie może spać przez rozbrykanych sąsiadów, którzy uważają, że całą dobę mają prawo hałasować. Ja rozumiem - impreza nawet raz na parę tygodni, ale żeby robić codzienne cyrki do późnej nocy to trzeba być naprawdę tępym ch*jem o zerowej wyobraźni.

I serdecznie przepraszam, że przedstawiłem sytuację w ujęciu humorystycznym, wywołując tym samym gównoburzę na skalę Fukushimy. Widać powinienem był opisać gigantyczny ból dupy wszystkich uczestników, rozpłakać się, trzasnąć drzwiami i rzucić na koniec ikonkę "ić pan w hój", żeby gimbaza uznała historię za prawilną.

thewhitestar

2015-06-18, 05:16
Jaka k***a patologia... dzwonić na policję bo sąsiad r*cha. Brawo k***a!

Swietny

2015-06-18, 12:43
Zamiast mu pogratulować to na psy dzwoni :glowawmur: