18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Policja ćwiczy pacyfikację rodziców niepełnosprawnych dzieci

natking • 2014-06-17, 01:00
Policja postawnowiła zorganizować ćwiczenia, których motywem przewodnim było pałowanie rodziców niepełnosprawnych dzieci :psycho:

Napinka stulecia, brawa dla policji :amused:

Cytat:

Policja w Strzelcach Opolskich postanowiła przećwiczyć rozpędzenie nielegalnego zgromadzenia. Wymyślono, że budynek starostwa powiatowego zajęli i podpalili rodzice dzieci niepełnosprawnych ze szkoły specjalnej. Rodzice są oburzeni
Strzeleckie starostwo powiatowe mieści się w centrum miasta. Sąsiaduje ze szkołą specjalną, budynki dzieli tylko ogrodzenie.

O policyjnych ćwiczeniach napisała "NTO". 11 czerwca, tuż po godzinie 15, w starostwie wszczął się nagły ruch. Policjanci w pełnym umundurowaniu w hełmach i z tarczami weszli do budynku. Po kilku minutach, używając pałek, wyprowadzali z niego ludzi, którzy chcieli opanować starostwo. Tak wyglądały policyjne ćwiczenia, a statyści odgrywali role rodziców i nauczycieli dzieci niepełnosprawnych z pobliskiej szkoły. Statystami także byli policjanci ubrani po cywilnemu. Zdążyli jeszcze podpalić budynek. Interweniowała straż pożarna i służby medyczne.

Ćwiczenia policja zaplanowała wspólnie ze starostwem. - To był pomysł komendy. Poinformowano nas, że zamierzają takie ćwiczenia przeprowadzić. Jeden z policjantów mówił, że chodzi o negocjacje z rodzicami dzieci niepełnosprawnych - przyznaje Józef Swaczyna, strzelecki starosta.

- O samym scenariuszu już nie rozmawialiśmy. Nie spodziewałem się, że chodzi o taką akcję. A na ćwiczenia się zgodziłem, bo policja przecież musi ćwiczyć. To w interesie nas wszystkich - dodaje.

Dyrekcja szkoły pomysłem na scenariusz ćwiczeń jest oburzona. - Strasznie nam przykro, czujemy się upokorzeni i zażenowani - mówi Ewa Sękowska, dyrektorka szkoły. - Jak można było wymyślić coś podobnego i z rodziców oraz nauczycieli zrobić warchołów? Czy naprawdę nie można było opracować innego scenariusza? - zastanawia się dyrektorka.

Przyznaje, że o ćwiczeniach dowiedziała się dzień wcześniej. - Odebrałam telefon od jednej z matek, która powiedziała mi, że policja zaplanowała ćwiczenia szturmowe: obronę starostwa przed rodzicami i nauczycielami dzieci niepełnosprawnych, ale przyznam się, że potraktowałam to jako żart. Tymczasem dzień później zobaczyłam zagrodzoną ulicę, policję w umundurowaniu, ludzi wyprowadzanych siłą z budynku, krzyki, trzy wozy straży pożarnej, bo podobno zaprószyliśmy ogień w starostwie.

- Ćwiczenia sztabowe prowadzą wszystkie nasze komendy. W tym chodziło o przywrócenie porządku podczas nielegalnego zgromadzenia. Przećwiczenie działań policji i współpracy z innymi służbami - tłumaczy podkomisarz Hubert Adamek z biura prasowego komendy wojewódzkiej w Opolu. - Temat scenariusza był przypadkowy - przekonuje.

Ćwiczenia zbulwersowały także Iwonę Szotek, prezesa stowarzyszenia Ósemka, które od lat działa na rzecz szkoły, a rok temu zmieniło statut i walczyło o powołanie szkoły niepublicznej. Stało się to po tym, gdy starostwo zdecydowało o likwidacji szkoły specjalnej, do której musiało zbyt wiele dokładać. Ósemka doprowadziła do powołania niepublicznej placówki, w której kilkunastu nauczycieli od września zeszłego roku do końca grudnia pracowało za darmo; dotację nowa szkoła otrzymała dopiero od stycznia tego roku.

- Być może nasza walka o szkołę "zainspirowała" policję - zastanawia się Szotek. - Tyle że wszelkie nasze działania były absolutnie pokojowe, wręcz modelowe. Zbieraliśmy podpisy w obronie szkoły, przedstawialiśmy nasze argumenty radnym, monitowaliśmy w kuratorium, nie wykonywaliśmy żadnych gwałtownych, a tym bardziej bezprawnych ruchów. A teraz przedstawiono nas wręcz jak jakichś terrorystów.

Magdalena Kokoszka jest mamą 15-letniego Krystiana, ucznia szkoły specjalnej. - Mamy wystarczająco dużo problemów z naszymi dziećmi, mieliśmy wielkie kłopoty z obroną szkoły, ale daliśmy radę - pokojowo. I kiedy emocje już opadły i zaczęliśmy w miarę spokojnie żyć, zafundowano nam znowu taki stres. Ktoś, kto nie wiedział, że to ćwiczenia, pomyśli o nas jako o agresorach, o osobach roszczeniowych, które wciąż czegoś chcą. A my chcemy jednego: spokojnie i godnie żyć z naszymi niepełnosprawnymi dziećmi w naszym mieści. Nie wiem, czemu te ćwiczenia z wplątywaniem nas w scenariusz miały służyć. Strasznie to przykre.

Dyrektorka Ewa Sękowska zapowiada skargę do powiatu oraz do władz wojewódzkich policji.

Policja się jednak broni. Przekonuje, że w scenariuszu ćwiczeń nie nawiązywano do historii szkoły. - Absolutnie nie może być o tym mowy. Zupełnie niedawno przeprowadziliśmy ćwiczenia na hali sportowej, gdzie swoje mecze rozgrywają siatkarze Zaksy Kędzierzyn-Koźle. Tematem były zamieszki agresywnych kibiców. A przecież od lat do takich wydarzeń tam nie doszło - mówi podkom. Hubert Adamek.

- Podczas ćwiczeń w Strzelcach Opolskich nie mieliśmy żadnych negatywnych intencji - przekonuje. - Mimo wszystko komenda wojewódzka wyjaśni sprawę - dodaje.



Źródło: http://wyborcza.pl/1,75478,16160827,Pomysl_policji_na_cwiczenia__Rodzice_niepelnosprawnych.html


bloodwar

2014-06-17, 08:10
Równouprawnienie to równouprawnienie - pałowaliśmy pedałów, lezby, pedałów, lewaków, pedałów, narodowców, pedałów, staruszków od "nie damy krzyża", pedałow no i czasami pedałów więc i rodziców niepełnosprawnych dzieci możemy!

Mr.Drwalu

2014-06-17, 08:14
Niech w końcu przećwiczą pałowanie sk***ieli z wiejskiej. :kawa:

Ra...........it

2014-06-17, 08:36
Jeśli to prawda to zimne piwko! Wreszcie policja wzięła się do należytego treningu...



Donald

Muzz

2014-06-17, 12:11
Marzą mi się dni w których zaczną pałować polityków po tych durnych, pustych łbach...

sn...........r9

2014-06-17, 12:18
A wyście co myśleli, że ta banda pachołków PRL-bis jest od łapania złodziei i bandytów?

Eth

2014-06-17, 12:43
W tym kraju musza cwiczyc radzenie sobie z kazda grupa spoleczna, bo kazdego tutaj ogarnia k***ica.

Jack Daniel's

2014-06-17, 13:11
Już miałem nadzieję, że temat o tych debilach z Warszawy...

POW667

2014-06-17, 13:59
W zasadzie to nic złego nie zrobili. Organizatorzy ćwiczeń mogli nie podawać aż takich szczegółów tylko wyjaśnić ćwiczącym, że ludzie okupujący są grupą, na którą nie ma przyzwolenia społecznego na przymus bezpośredni. Ktoś coś źle nazwał i od razu sensacja, a wszyscy wiedzą, że taka jest rzeczywistość. Jednych policja może traktować w jeden sposób, na drugich może użyć całego wahlarza elementów przymusu bezpośredniego (zależy no co pozwala społeczeństwo i media). Tego pewnie dotyczył temat ćwiczeń: trzeba rozgonić towarzystwo, ale delikatnie, bo inaczej telewizja zacznie kłapać. Tylko co śmieszniejsze, nie przewidziano tego, że sam temat ćwiczeń wzbudzi kontrowersje ;) . Niestety żyjemy w świecie, w którym nie ważne co mówisz, ważne jak mówisz.

To...........sX

2014-06-17, 14:18
Jak wam k***a naród zrobi "nielegalne zgromadzenie" w całej Polsce to wam pałki nie wystarczą k***y j***ne

Black-Sheep

2014-06-17, 14:25
Podoba mi się takie myślenie, świetny straszak na nielegalne demonstracje. ;) Dwa razy się teraz zastanowią zanim coś odwalą.

Miles87

2014-06-17, 14:42
Nic dziwnego ostatnio przed sejmem grupa niepełnosprawnych manifestowała i jak dostali gazem to płakali tu są dzieci. Trzeba ich pacyfikować niech się dziećmi zajmują.

abcdefgz

2014-06-17, 15:44

pasuje jak ulał jako muza w tle