Dobra mamy znawców poloneza, więc się ładnie dopytam:
Mój znajomy ma takiego właśnie polda z silnikiem 104 konie - właściwie to pold jego dziadka, służy jako fura zapasowa, bo dziadek od nowości ( a kupił w salonie ) przekręcił całe 78 tys km. Otóż rok temu jak jeździliśmy tą furą - to śmigała jak marzenie ( no dobra, rekordy szybkości to to nie były, ale jechał jak na 100 koni przystało. ) Auto niemal rok poleżało - poza wyjazdami na zakupy raz w tygodniu i w tym roku auto jeździ, jakby miało 30 koni i pali jakby miało 500 ( gdzieś okolice 20-30 na 100 km przy normalnej jeździe ). Wymiana wszelkich filtrów, świec - nic nie pomogło. Co mogło tam się zadziać praktycznie na postoju, że jeździ tak ch*jowo ? pomóżcie bo fajnie się tym jeździ
zbijok, Przeczytałeś w ogóle - że pali więcej PALIWA, a nie PIENIĘDZY.