Dwóch naszych na wyciecze w Egipcie. Oczywiście jadą zobaczyć piramidę Cheopsa. Wchodzą do środka, zaczynają kręcić się po korytarzach, a tam straszny zaduch. Im głębiej wchodzą, tym duszniej się robi... W końcu jeden nie wytrzymuje:
-Dobra Heniek, tu jest nie do wytrzymania, pisz "ch*j" na ścianie i wychodzimy.
Dwóch naszych w Tunezji. Chodzą dwie godziny po jakimś miasteczku szukając kafejki internetowej. Wreszcie znaleźli bo zapytali tubylca na migi. Usiedli do kompa i jeden mówi:
- dobra mati3341, wrzucaj ten suchar na sadola i spadamy.