Nie tylko Polacy płacą (nasza oferta 30 tys.$) Talibom za nieatakowanie konwojów. NATO też nieźle smaruje.
Talibowie nie są jedynymi ,którzy pobierają haracze. Łapówki również biorą policjanci, przedstawiciele administracji wojskowej lokalni watażkowie oraz złodzieje.
Ocenia się,że 25% łapówek otrzymują Talibowie a 75% cała reszta.
Jeżeli dobrze zrozumiałem (nie oglądałem do końca), To taliby biorą kase od Polaków za nie atakowanie (30k $ za konwoj czy cos) ale nas robią w ch*ja i nadal atakują, czy może ktoś to lepiej zrozumiał?
O k***a, na nic nie ma pieniędzy, w wojsku tym bardziej nie ma a my bulimy 30.000 "pie**olonych dolarów!" Talibom, coby ostrzelali np. Jankesów zamiast Polaków.
Tak dobrze słyszeliście 30 koła za konwój, ale atakują bo wiadomo: nie do wszystkich talibów da się dotrzeć i nie ze wszystkimi ugadać, konwojów trochę jest i jakby mieli płacić za bezpieczny przejazd każdego z nich to taniej by było ten lit (wspomniany przez Orenosa) sprowadzać z Marsa, a przede wszystkim kto k***a ufa talibom? Wystarczająco kasy poszło na odbudowę tego zadupia i jeszcze sponsorować uzbrojenie które prędzej czy później i tak zostanie użyte przeciw ISAF.